Pojednanie między Polską a Ukrainą jest niemożliwe, dopóki wojenne masakry Polaków dokonane przez ukraińskich nacjonalistów nie zostaną należycie nazwane ludobójstwem – mówi zwierzchnik polskiego Kościoła katolickiego.
Okrucieństwa, znane jako pogromy wołyńskie i zabicie do 100 000 polskich cywilów, są w Polsce uważane za ludobójstwo. Jednak ukraińscy urzędnicy odrzucili użycie tego terminu, a kwestia ta często powodowała napięcia między dwoma bliskimi sojusznikami.
Rzecznik polskiego MSZ skrytykował „niedopuszczalną” rekomendację prezydenta dla ambasadora Ukrainy. @ZelenskyyUa Należy przeprosić za masakrę na Wołyniu, w której podczas II wojny światowej ukraińscy nacjonaliści zamordowali 100 000 etnicznych Polaków. https://t.co/45QnIsTgpO
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 21 maja 2023 r
W najbliższy wtorek minie 80. rocznica masakr, które miały miejsce w latach 1943-1945. W ramach obchodów nabożeństwo poprowadzili zwierzchnik Kościoła polskokatolickiego Stanisław Kedecki oraz zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk. Dziś w Warszawie.
Obaj arcybiskupi podpisali wspólną deklarację. „Agresja Rosji na Ukrainę przypomina nam, że pojednanie i współpraca między naszymi krajami jest niezbędnym warunkiem pokoju w naszej części Europy” – napisali.
„Pojednanie nie jest łatwym procesem” – kontynuowali. „[But] Dziś, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irbinie i Hostomalu, wszyscy rozumiemy, jak ważne jest jednoznaczne zidentyfikowanie sprawców, ekshumacja ofiar oraz poszanowanie ich prawa do godnego pochówku i pamięci.
Przedstawiciele 🇵🇱Kościoła katolickiego i 🇺🇦Kościoła greckokatolickiego podpisali wspólne oświadczenie w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej.
„Dzisiaj, po Buczy, Irbinie i Hostomalu, przykładamy wagę do ustalenia sprawców, ekshumacji ofiar i uczczenia ich pamięci”. pic.twitter.com/YXCKGlY7f7
— Polska w Unii Europejskiej (@PLPermRepEU) 7 lipca 2023 r
Przebaczenia i solidarności „nie da się osiągnąć bez odniesienia się do prawdy i nazwania po imieniu ludobójstwa narodu polskiego na Wołyniu…[not] uciekał się do półprawd i retoryki typu „tragedia wołyńska”, „zbrodnia wołyńska”, „czystki etniczne” czy „akcja przeciwko Polsce” – powiedział PAP Gądecki.
Trzeba też pamiętać o innych grupach represjonowanych przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) – powiedział arcybiskup: Żydów, Czechów, Ormian, Romów i Ukraińców. Dotknięty.
Gądecki zapowiedział, że chce „wyrazić swój sprzeciw wobec gloryfikacji ukraińskich nacjonalistów, członków OUN i UPA”. Kult Ukrainy dla niektórych przywódców nacjonalistycznych związanych z masakrami na Wołyniu powodował częste napięcia z Polską.
Następnie arcybiskup odniósł się do innego trwającego od dawna punktu spornego, wzywając do ekshumacji i odpowiedniego pochówku ciał ofiar. Ukraińskie władze zakazały ich od 2017 roku, pomimo sporadycznych wykopalisk w przeszłości.
Polscy urzędnicy, w tym premier, potępili w parlamencie ukraińskim obchody urodzin przywódcy nacjonalistów Stephena Bandery.
Bandera jest postrzegany w Polsce jako odpowiedzialny za ludobójstwo Polaków i Żydów podczas II wojny światowej. https://t.co/YSRrDpTAIC
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 2 stycznia 2023 r
Tymczasem Szewczuk oświadczył, że „zbrodnia wołyńska była tragicznym przeżyciem dla obu stron” – podaje PAP. „Strona polska i ukraińska mają swoje rany, rany w wyniku swoich cierpień”.
„Pojednanie między naszymi narodami to proces leczenia ran, proces leczenia pamięci i proces przebaczenia” – kontynuował. „Musimy ciągle powtarzać sobie: „Wybaczam i proszę o przebaczenie”. Proces ten powinien być wzajemny.
Słowa ukraińskiego arcybiskupa są echem słów, które niedawno wypowiedział przewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Stepanczuk podczas przemówienia inauguracyjnego w polskim parlamencie w Warszawie.
Marszałek ukraińskiego parlamentu solidaryzuje się z bólem spowodowanym masakrami etnicznych Polaków dokonanymi przez ukraińskich nacjonalistów podczas II wojny światowej
Jego wystąpienie w polskim parlamencie zostało dobrze przyjęte przez posłów https://t.co/B4hbkohODN
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 25 maja 2023 r
Stefanczuk uznał ból Polski z powodu „strasznych wydarzeń na Wołyniu” i wyraził „szczere współczucie” dotkniętym rodzinom. Ale podobnie jak Szewczuk wzywał zarówno Polaków, jak i Ukraińców do przestrzegania formuły „wybaczamy i prosimy o przebaczenie”.
Powszechną narracją na Ukrainie jest to, że masakry wołyńskie należy kontekstualizować, rozumiejąc wcześniejsze traktowanie Ukraińców przez Polaków – na przykład represje zastosowane wobec nich w międzywojennej RP.
Przemawiając dziś na Ukrainie, polski premier Mateusz Morawiecki ostrzegł, że „Rosja zawsze użyje wołyńskiej karty do wbijania klina między Polaków i Ukraińców”, jeśli oba kraje nie mogą osiągnąć wspólnego zrozumienia historii.
wieczór @MorawieckiM Dziś odwiedził Ostrowki, dawną wioskę na Ukrainie, w której podczas pogromów wołyńskich w 1943 r. ukraińscy nacjonaliści dokonali masakry Polaków i zniszczyli budynki.
Premier postawił krzyż ku pamięci męczenników https://t.co/jtRFwdZkVZ
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 7 lipca 2023 r
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich dla różnych publikacji Polityka zagraniczna, Europa polityczna, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.