24 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Kolor zielony oznacza komórkę

MONACHIUM (Niemcy) – Litwa rozpoczęła kampanię kwalifikacyjną FIBA ​​​​EuroBasket 2025 pokonując półfinalistów Polski 2022 przed publicznością liczącą 5682 fanów w Avia Solutions Group Arena w Wilnie.

Przez pierwsze 15 minut mecz był wyrównany, ale potem Litwa zaczęła strzelać z dystansu, co podkręciło głośność na trybunach, wygrywając mecz 83-64.


Punkt zwrotny:
Polska miała mocny start, łatwo wchodząc w pomalowany obszar przeciwko litewskiej obronie. Trener Kazys Maksvytis miał jednak idealne rozwiązanie – jeśli Polska dominuje w środku, niech Litwa dominuje poza łukiem.

Jego podopieczni w dwóch środkowych kwartach zdobyli dziewięć trójpunktów, odrabiając sześciopunktowy deficyt i zmieniając z ich punktu widzenia wynik +13 na początek czwartej kwarty. Szybka seria 5:0 na rozpoczęcie ostatniej zwrotki przekreśliła losy meczu dla Polski.

Bohater gry: Osvaldas Olisevicius to nazwisko dobrze znane we włoskiej koszykówce i jak główny trener Polski Igor Milicic nazywa grę Napoli, powinien był ostrzec swoich zawodników przed niezwykle rzucającym się w oczy 31-latkiem, który notuje średnio 16,6 punktu, 5,5 zbiórki i 3,0 asysty . Na jeden mecz Treviso w tym sezonie.

Wszystko bezskutecznie. Olisevicius był tego dnia nie do zatrzymania, zdobywając 20 punktów z ławki rezerwowych i trafiając 8 z 12 z gry, a Litwa miała z nim +24 punkty na parkiecie.

Statystyki nie kłamią: Problemem dla Polski były obroty. Liczba ta nie jest taka zła, bo wynosi 14, ale wygląda na to, że panowie w bieli bardzo nieostrożnie radzą sobie z piłką, ponieważ Litwa miała zaledwie 4 straty w ciągu 40 minut.

Konkluzja: Litwa cieszyła się z zapełnionych trybun w Wilnie i ta miłość będzie napędzać ich samoloty w drodze do Tallina w Estonii. W poniedziałkowym drugim dniu rozgrywek na Unibet Arenie odbędzie się starcie Baltica.

Tymczasem trener Igor Milicic i Polska będą szukać pierwszego zwycięstwa w sezonie, zmierząc się z Macedonią Północną. 26 punktów Michaela Sokołowskiego poszło na marne.

Oni powiedzieli:

FIBA