16 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Jeff Gladney umiera wraz z dziewczyną Andreą Mercedes Palacios

Jeff Gladney umiera wraz z dziewczyną Andreą Mercedes Palacios

Andrea Mercedes Palacios, dziewczyna Jeffa Gladneya, została zidentyfikowana jako kobieta, która ponownie zginęła u boku obrony Arizona Cardinals w Poniedziałek rano wypadek samochodowy.

Palacios została zidentyfikowana przez jej rodzinę i policję hrabstwa Dallas.

„Była po prostu kochającą i bezinteresowną osobą”, brat Palacios, John Paul Figueroa, Powiedział NBC Dallas-Fort Worth. „Tylko towarzyski. Wiem, że kochała Jeffa, ponieważ zawsze byli razem”.

Gladney i Palacios zginęli w poniedziałek wczesnym rankiem po wypadku dwóch samochodów na Woodall Rodgers Highway w Dallas.

Policja powiedziała, że ​​biały pojazd – Zawiera mojego kata i Palaciosa – Przyspiesza i przecina samochód od tyłu. Następnie biały samochód stracił kontrolę i uderzył w belkę chodnika autostrady.

Nie było jasne, który z nich prowadził.

Jeff Gladney był wyborem w pierwszej rundzie przez Wikingów w drafcie NFL 2020.
AP
Andrea Mercedes Palacios
A Andrea Mercedes Palacios, dziewczyna Jeffa Gladneya, również zginęła w wypadku samochodowym w poniedziałek.
Facebook

Pasażerowie drugiego pojazdu nie odnieśli poważnych obrażeń.

Gladney, który grał w college’u w TCU, był pierwszym wyborem dla Minnesota Vikings w drafcie NFL 2020. Został zwolniony przez zespół po tym, jak oskarżono go o „świadome, świadome i lekkomyślne” naciskanie na szyję i gardło swojej byłej dziewczyny .

Został jednogłośnie uznany za niewinnego przez sąd w Teksasie i podpisał to z Cardinals poza sezonem.

Sharronda Francois, kuzynka kata, powiedziała WFAA, że defensywa z powrotem Niedawno kupił dom dla swojej mamy. Powiedziała też, że mój kat miał rocznego syna w lutym.

„Naprawdę kochał swojego syna, wielu młodych ludzi nie jest ojcami – ale naprawdę go kochał” – powiedział François. „Był gospodarzem obozów piłkarskich i opiekował się naszymi dziećmi na spotkaniach rodzinnych. Mam na myśli, że pieniądze go nie zmieniły, wciąż był tym samym kuzynem ziemi. Był taki kochany. „