W czwartkowy wieczór w holu na piętrze w centrum San Francisco pracownicy techniczni Google, Slack, X i Mozilla zebrali się obok pary kartonowych wycinanek przedstawiających Timothée Chalameta i Zendayę.
Założyciel Facebooka Dustin Moskovitz rozmawiał, podczas gdy inni popijali koktajle o fajnych nazwach, takich jak Freemen's Mirage (gin, kokosowe Campari i słodki wermut) i Arrakis Palms (purée z gruszki waniliowej, gin i tonik Fever Tree). Obecny był Tim O'Reilly, weteran branży technologicznej. Zauważono także Alexa Stamosa, byłego szefa ochrony Facebooka.
– Myślisz, że pozwolą mi zabrać jedno do domu? Wiadra z popcornem Sandworm są dziwaczneKtoś z tłumu się roześmiał. Sugestywnie zaprojektowane wiadra wywołały sensację w mediach społecznościowych.
Technicy byli tam, aby uczcić najnowsze szaleństwo Doliny Krzemowej: „Dune: Part 2”, najnowszą filmową adaptację epopei science-fiction Franka Herberta, która pomogła zainspirować wielu z nich do zainteresowania się technologią. Na film, będący kontynuacją „Diuny” z 2021 r., sprzedano w weekend bilety w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie za szacunkowo 81,5 miliona dolarów, co stanowi największe otwarcie hollywoodzkiego filmu od czasów „Barbie”.
Gospodarzami prywatnego, dostępnego wyłącznie na zaproszenie pokazu w kinie IMAX w centrum San Francisco było dwóch byłych dyrektorów technologicznych, którzy stali się podcasterami dla „Plan ucieczki”, cotygodniowy program skupiający się na filmach science fiction i fantasy. I nie była to jedyna gra w mieście.
W całej Dolinie Krzemowej – od firm venture capital po środowiska dyrektorów technologicznych – ludzie rezerwowali własne pokazy filmu wyreżyserowanego przez Denisa Villeneuve’a. W czwartek firma projektowa 50 lat Zaprosił założycieli, przyjaciół i inwestorów, aby „przyszli i zasilili swoją wyobraźnię wielką fantastyką science fiction” w procesie przejęcia teatru.
Fundusz Założycieli, firma venture capital, której współtwórcą jest Peter Thiel, wynajęła Alamo Drafthouse Theatre w dzielnicy Mission District w San Francisco na piątkowy wieczór premiery filmu z otwartym barem i bezpłatnym jedzeniem. Na tę uroczystość niektórzy przyjechali z całego kraju.
„Jeśli jesteś VC i nie organizujesz specjalnego pokazu Dune II, czy jesteś VC?” – napisała w artykule Ashley Vance, wieloletnia dziennikarka technologiczna Udostępnij na X W zeszłym miesiącu.
Mimo że w ostatnich miesiącach firmy technologiczne ograniczyły miejsca pracy i świadczenia, tradycja premier filmów science-fiction jest wciąż żywa i ma się dobrze. Filmy takie jak „Gwiezdne wojny”, „Diuna” i „Ready Player One” to jedne z rzeczy, które pomogły wzbudzić zainteresowanie technologów dziedziną informatyki. Pracownicy firm takich jak Meta, Google i Palantir, nie zadowalając się już wyłącznie oglądaniem przyszłości na ekranie, zaczynają bezpośrednio wykorzystywać swoje ulubione filmy do tworzenia produktów jutra.
Na początku istnienia Google firma rutynowo wykupywała całe kina, aby obejrzeć najnowszy film o superbohaterach. Kiedy Blade Runner 2049 zadebiutował w 2017 roku, firma zajmująca się bankowością inwestycyjną w zakresie technologii… Konsultanci Kodeksu Wynająłem Alamo Drafthouse na prywatny pokaz i przeprowadziłem pytania i odpowiedzi z antagonistą filmu, Jaredem Leto. Firmy venture capital powtórzyły tę praktykę w przypadku innych przyszłych filmów i seriali, w tym Marsjanina, Przybycia i Westworld HBO.
Jednak „Dune” i „Dune: Part Two” zajmują szczególne miejsce w sercach i umysłach Doliny Krzemowej ze względu na obszerność serii. Nie szkodzi, że „Dune” taka była Urodzony w San Franciscogdzie pan Herbert mieszkał pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku, pracując nad książką, która później stała się serią powieści science fiction.
„To jedno z oryginalnych ćwiczeń z budowania świata w gatunku fantasy i jedyne, na czym nam zależy, to budowanie świata” – powiedział Jason Goldman, były dyrektor Twittera, który wraz z Mattem Herrero, przyjacielem technicznym, stworzył „Escape Hatch” .” „Podcast podczas blokad związanych z pandemią.
Wydarzenia związane z oglądaniem „Dune: Part Two” posłużyły także jako rodzaj bezpiecznej przestrzeni dla techników, aby uciec – choćby na chwilę – od wojen kulturowych szalejących w Internecie i offline.
„Dwadzieścia lat temu większość ludzi, którzy zaczęli zajmować się technologią, była idealistami i miała utopijne marzenia” – powiedział weteran technologii Tom Coates na przyjęciu koktajlowym w Escape Hatch. „Oczywiście to już nieprawda – teraz dla wielu to tylko praca, praca, która przyciągnęła pewnego rodzaju „technicznego brata”. Myślę jednak, że to interesujące, że nie zebraliśmy się tu dziś wieczorem, aby zobaczyć filmografię Ayn Rand.
Część fascynacji Doliny Krzemowej „Diuną” może wynikać z postaci takich jak Paul Atryda grany przez Timothée Chalameta, mesjanistyczna postać, która przewodzi uciskanej grupie plemiennej, by powstała i pokonała swoich złych panów, powiedział Goldman.
„Ludzie pragną i zawsze starają się odtworzyć to charyzmatyczny przywódca, który potrafi widzieć przyszłość” – powiedział Goldman. „Kult bohatera Steve’a Jobsa jest na równi z fanatycznym wychwalaniem Paula Atrydy”.
Nie było jasne, ilu przedstawicieli elity technologicznej Doliny Krzemowej wchłonęło subtelności materiału źródłowego. Pan Herbert był głęboko sceptyczny wobec postępu technologicznego człowieka i perspektywy, która ukształtowała jego serię.
„Cała sprawa opiera się na świecie, w którym sztuczna inteligencja została całkowicie zniszczona” – powiedział Cal Henderson, współzałożyciel i dyrektor ds. technicznych firmy Slack, który był obecny na czwartkowym wydarzeniu.
(Tego ranka Elon Musk złożył pozew przeciwko OpenAI, firmie, która stworzyła ChatGPT, w związku z zarzutami, że firma przedkładała swoje interesy biznesowe nad przyszłość ludzkości. „Meta nawet nie zaczyna tego opisywać” – powiedziała inna osoba w impreza.)
Uczestnicy byli jednak zdecydowani dobrze się bawić. Ktoś podarował panu Herrero i Goldmanowi specjalnie wydrukowany, błyszczący plakat zatytułowany „Dune: Part 2”, na którym twarze gospodarzy zostały przerobione w Photoshopie na twarze gwiazd filmu. Na stołach zastawione były tace z parfaitem Nebula Nebula (przyprawioną czekoladą i musem waniliowym) oraz przysmakami Atrydy (makaron ryżowy, harissa, olej sezamowy).
Po 2-godzinnym i 46-minutowym filmie grupa udała się do pokoju VIP, aby nagrać podcast na żywo na temat tego, co właśnie obejrzeli. Wyjście kontynuowano po północy.
Wkrótce potem pan Goldman kupił bilety na poniedziałkowy poranek zatytułowany „Diuna: część 2”.
„Nie mogę się doczekać, aż znów go zobaczę” – powiedział.
„Irytująco skromny fan sieci. Pisarz. Alkoholowy geek. Namiętny odkrywca. Rozwiązujący złe problemy. Nieuleczalny ekspert od zombie”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Festiwal Filmowy w Wenecji rozpocznie się pokazem Soku z żuka w reżyserii Jenny Ortegi
Nikki Glaser jest gospodarzem Złotych Globów 2025