15 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Co najmniej 78 osób zginęło w panice w Jemenie podczas imprezy charytatywnej Ramadan

Według urzędników Huti i naocznych świadków, tłumy tłumów na imprezie dystrybucji pomocy finansowej podczas świętego miesiąca Ramadanu w stolicy Jemenu, Sanie, spowodowały śmierć co najmniej 78 osób i 73 rannych.

SANA’A, Jemen – Tłum wydawał się być spanikowany strzałami i eksplozją elektryczną podczas imprezy rozdzielającej pomoc finansową podczas świętego miesiąca Ramadanu w stolicy Jemenu w środę wieczorem, zabijając co najmniej 78 osób i raniąc co najmniej 73, Raporty brytyjskiego Guardiana. Naoczni świadkowie i urzędnicy Huti.

Tragedia była najbardziej śmiertelną tragedią w Jemenie od lat i nie była związana z długą wojną w tym kraju, a wydarzyła się przed świętem Eid al-Fitr, które oznacza koniec Ramadanu w tym tygodniu.

Według dwóch świadków, Abd al-Rahman Ahmed i Yahya Mohsen, uzbrojeni Huti strzelali w powietrze, próbując zapanować nad tłumem, najwyraźniej uderzając w przewód elektryczny, powodując jego eksplozję. To wywołało panikę, a ludzie, w tym wiele kobiet i dzieci, zaczęli uciekać.

Filmy opublikowane w mediach społecznościowych pokazały dziesiątki zwłok, niektóre nieruchome, inne krzyczące, gdy ludzie próbowali pomóc. Oddzielny materiał filmowy z antyków opublikowany przez urzędników Huti pokazał plamy krwi oraz buty i ubrania ofiar porozrzucane na ziemi. Śledczy byli widziani, jak badali teren.

Panika miała miejsce w starym centrum miasta Sanaa, gdzie setki biednych ludzi zgromadziło się na imprezie charytatywnej zorganizowanej przez kupców, według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych prowadzonego przez Huti.

Świadkowie powiedzieli, że ludzie zebrali się, aby otrzymać około 10 dolarów od organizacji charytatywnej ufundowanej przez lokalnych biznesmenów. Bogaci ludzie i biznesmeni często rozdają gotówkę i żywność, zwłaszcza biednym, podczas Ramadanu.

Rzecznik prasowy MSW bryg. Abdel-Khaleq Al-Aghri obwinił za panikę „losową dystrybucję” funduszy bez koordynacji z władzami lokalnymi.

Według kanału satelitarnego rebeliantów al-Masirah, wysoki urzędnik ds. zdrowia, Mutahar al-Marwani, powiedział, że zginęło 78 osób. Według zastępcy dyrektora szpitala, Hamdana Bagheri, co najmniej 73 inne osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala Al-Thawra w Sanie.

Rebelianci szybko zamknęli szkołę, w której odbywało się wydarzenie i uniemożliwili zbliżanie się ludzi, w tym dziennikarzy.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że aresztowało dwóch organizatorów i sprawa jest badana.

Huti powiedzieli, że zapłacą około 2000 dolarów odszkodowania każdej rodzinie, która straciła krewnego, podczas gdy ranni otrzymają około 400 dolarów.

Stolica Jemenu znajduje się pod kontrolą wspieranego przez Iran ruchu Huti, odkąd w 2014 roku zmiecili oni swoją północną twierdzę i obalili uznany na arenie międzynarodowej rząd.

To skłoniło koalicję pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej do interwencji w 2015 r., aby spróbować przywrócić rząd.

Według Biura ONZ ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych ponad 21 milionów ludzi w Jemenie, czyli dwie trzecie ludności kraju, potrzebuje pomocy i ochrony. Wśród potrzebujących ponad 17 milionów jest szczególnie narażonych.

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała w lutym, że zebrała tylko 1,2 miliarda dolarów z docelowej kwoty 4,3 miliarda dolarów na konferencji mającej na celu zapewnienie funduszy na złagodzenie kryzysu humanitarnego.

___

Magdy opowiadała z Kairu.