Defensywa Cleveland Browns Myles Garrett najwyraźniej uniknął uszkodzeń strukturalnych kontuzjowanego barku i być może będzie gotowy na niedzielny mecz przeciwko Los Angeles Rams.
Główny trener Kevin Stefański przekazał w poniedziałek reporterom aktualne informacje po dodatkowej ocenie stanu zdrowia, jakiego doznał w niedzielę.
„Boli ramię” – stwierdził Stefański. „Czuję się dobrze z myślą o tym, gdzie to będzie, ale z dnia na dzień”.
Garrett powiedział reporterom w niedzielę wieczorem, że „poczuł klepnięcie” w lewym ramieniu podczas niedzielnej porażki 29:17 z Denver Broncos. Zostawił grę na temblaku. Nie było od razu jasne, kiedy i w jaki sposób doznał kontuzji.
„Przeszedłem przez rzeczy, które wcześniej powinny były mnie odsunąć na bok”. Garrett powiedział reporterom W szatni Brownów. „Będę dalej walczył i robił to, co najlepsze dla zespołu i dla siebie. Wiążemy duże nadzieje z tym sezonem i tym, co zrobimy. Nic takiego nas nie powstrzyma ani mnie”.
Niedzielny mecz zakończył z powodu kontuzji.
„Nie wyjdę, chyba że upadnę”. powiedział Garrett.
Poniedziałkowa wiadomość przynosi ulgę drużynie Browns, która straciła już All-Pro biegacz Nicka Chubba (kolano) i rozgrywającego Deshauna Watsona (ramię) z powodu kontuzji kończących sezon. To był Garrett Faworyt bukmacherów, który zdobędzie tegoroczną nagrodę Defensywnego Gracza Roku NFL Uroczystości rozpoczną się w niedzielę.
Garrett, czterokrotny zawodnik All-Pro i Pro Bowler, znajduje się w środku sezonu kariery z czołowym w lidze 13 workami w 11 meczach. Zanotował także 30 odbiorów, cztery wymuszone fumble i powrót do zdrowia.
Browns rozpoczęli niedzielę z passą trzech zwycięstw z rzędu i po porażce spadli do 7-4. Pomimo kontuzji pozostają w play-offach, ale przed sezonem czeka ich trudna droga bez początkowego rozgrywającego i uciekającego. Zostały im jeszcze mecze przeciwko Rams, Jaguars, Bears, Texans, Jets i Bengals.
„Irytująco skromny pionier internetu. Miłośnik Twittera. Kujon od piwa. Badacz bekonów. Praktyk kawy”.