NTSB/Bulletin/Getty Images
To zdjęcie wykonane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu przedstawia zewnętrzną część obszaru wtyczki kadłuba Boeinga 737-9 MAX Alaska Airlines Flight 1282 w Portland w stanie Oregon, po wypadku, w którym wtyczka drzwi eksplodowała 10 minut przed lotem 5 stycznia .
Renton, Waszyngton
CNN
—
Brak dokumentów w samolocie 737 Max, który w styczniu stracił uszczelkę w drzwiach podczas lotu Alaska Airlines, nie tylko utrudnia ustalenie, kto popełnił najbardziej tragiczny błąd. Boeing ujawnił w tym tygodniu, że przyczyną problemu mogły być przede wszystkim dokumenty.
Wiadomo już było, że nie odnaleziono żadnych dokumentów wskazujących, kto pracował przy zatyczce do drzwi. W tym tygodniu na konferencji prasowej w fabryce Boeinga 737 MAX w Renton w stanie Waszyngton ujawniono, że brak dokumentów jest powodem, dla którego cztery śruby potrzebne do przytrzymania zatyczki drzwiowej nie zostały zamontowane przed opuszczeniem fabryki w październiku przez samolot . Pracownicy, którzy musieli ponownie zamontować śruby, nigdy nie otrzymali zlecenia pracy informującego ich, jakie prace należy wykonać.
Bez śrub uszkodzenie uszczelki drzwi było prawie nieuniknione. Na szczęście nie było to śmiertelne.
To oznaka problemów z jakością pracy na liniach montażowych Boeinga. Problemy te stały się przedmiotem licznych dochodzeń federalnych i doniesień sygnalistów, a także przyczyną opóźnień w dostawach samolotów, które powodują bóle głowy linii lotniczych i pasażerów na całym świecie.
Jednak Boeing mógł wpaść w większe kłopoty z organami regulacyjnymi, ujawniając szczegóły na tym etapie. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) zganiła w czwartek Boeinga za udostępnienie mediom „niepublicznych informacji śledczych”. W oświadczeniu stwierdzono, że firma „rażąco naruszyła” zasady agencji.
„Podczas wtorkowej odprawy na temat poprawy jakości… dyrektor Boeinga przekazał informacje dochodzeniowe i dokonał analizy wcześniej opublikowanych informacji faktycznych. Obydwa działania są zabronione” – stwierdziła NTSB.
Agencja stwierdziła, że Boeing nie będzie już miał dostępu do informacji generowanych przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu podczas dochodzenia, i dodała, że kieruje postępowanie Boeinga do Departamentu Sprawiedliwości.
„Jako strona licznych dochodzeń NTSB prowadzonych w ciągu ostatnich dziesięcioleci, niewiele podmiotów zna zasady lepiej niż Boeing” – stwierdziła NTSB.
Boeing nie odpowiedział natychmiast na prośbę CNN o komentarz poza normalnymi godzinami pracy.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Boeing powiedział, że problem z zatyczką do drzwi Alaska Air powstał, ponieważ do wykonania tej pracy w zakładzie przydzielono dwie różne grupy pracowników: jeden wyjmował zatyczkę, a drugi instalował ją ponownie po przelocie samolotu. Linia produkcyjna.
Pierwsza grupa pracowników zdjęła uszczelkę drzwi, aby rozwiązać problemy z niektórymi śrubami wyprodukowanymi przez dostawcę, firmę Spirit AeroSystems. Nie przedstawili jednak dokumentów wskazujących, że usunęli zatyczkę z drzwi, a także cztery śruby potrzebne do jej utrzymania, aby móc wykonać tę pracę.
Kiedy inna grupa pracowników włożyła wtyczkę z powrotem na miejsce, Boeing stwierdził, że nie sądzi, że samolot faktycznie poleci w takim stanie.
Zamiast tego po prostu zatykali otwór uszczelką, aby chronić wnętrze kadłuba przed warunkami atmosferycznymi podczas odlotu samolotu. Ta grupa pracowników często wykonuje tego typu naprawy tymczasowe.
„Zespół zajmujący się drzwiami zamyka samolot przed wywiezieniem go na zewnątrz, ale instalowanie śrub nie należy do ich obowiązków” – powiedziała Elizabeth Lund, starszy wiceprezes ds. jakości w dziale samolotów komercyjnych Boeinga.
Pracownicy ci prawdopodobnie założą, że istnieją dokumenty potwierdzające, że wtyczka i śruby zostały usunięte, i że te dokumenty skłonią kogoś innego do zainstalowania śrub.
Jednak bez dokumentów nikt inny na linii montażowej nie wiedziałby, że zaślepka drzwi została usunięta lub że brakuje śrub, powiedział Lund. Lund dodał, że usunięcie uszczelki drzwi po przylocie samolotu przez firmę Spirit AeroSystems zdarza się rzadko. Więc nikt nie wiedział, że wtyczka drzwi wymaga uwagi.
„Proces (stałej) ponownej instalacji jest wykonywany przez inny zespół na podstawie dokumentacji wskazującej niekompletne zadania” – powiedział Lund. „Ale nie było żadnych dokumentów, więc nikt nie wiedział, co dalej robić”.
Tak naprawdę samolot leciał przez około dwa miesiące z zatyczką w drzwiach na swoim miejscu, mimo że nie było śrub. Jednak kilka minut po wystartowaniu samolotu Alaska Airlines z Portland w stanie Oregon, 5 stycznia, zatyczka w drzwiach eksplodowała, pozostawiając ziejącą dziurę w boku samolotu. Pasażerom zabrano ubrania i telefony i wyrzucono w nocne niebo. Na szczęście żaden z pasażerów nie odniósł poważnych obrażeń, a załodze udało się bezpiecznie wylądować samolotem.
We wstępnych ustaleniach Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu zidentyfikowano brakujące śruby, ale raport ten nie zawierał oceny odpowiedzialności za wypadek. Oczekuje się, że raport końcowy nie zostanie opublikowany za około rok lub dłużej. Rzecznik NTSB powiedział, że agencja bezpieczeństwa kontynuuje dochodzenie i nie będzie komentować wyjaśnień Boeinga na temat sposobu popełnienia błędu.
W lutym zarząd wydał wstępny raport, w którym stwierdził brak śrub, gdy opuszczały fabrykę Boeinga, ale nie określił winy. Oczekuje się, że raport końcowy nie zostanie opublikowany wcześniej niż za rok lub dłużej.
Od tego czasu przewodnicząca NTSB Jennifer Homendy składała zeznania na temat zaginionych dokumentów podczas przesłuchań w Kongresie.
Lund powiedział, że Boeing rozwiązuje ten problem, zmniejszając prędkość, z jaką samoloty poruszają się wzdłuż linii montażowych, i upewniając się, że samoloty nie napotykają problemów, zakładając, że problemy te zostaną rozwiązane na późniejszym etapie procesu montażu.
„Zwolniliśmy nasze fabryki, aby mieć pewność, że sytuacja jest pod kontrolą” – powiedziała.
„Jestem pewna, że podjęte przez nas środki zapewnią bezpieczeństwo każdemu samolotowi opuszczającemu tę fabrykę” – dodała.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Giełdy Nasdaq i S&P 500 prowadzą w dół w związku z rozczarowującymi wynikami Nvidii