Prezydent Biden w czwartek obiecał 500 milionów dolarów na walkę z wylesianiem w Brazylii i ponad 1 miliard dolarów na pomoc krajom rozwijającym się w odejściu od paliw kopalnych, aby stały się bardziej odporne na skutki zmian klimatycznych.
Podczas wirtualnego spotkania z liderami największych światowych gospodarek pan Biden wezwał inne kraje do wyznaczenia ambitnych celów w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i ograniczenia globalnego ocieplenia.
„Znajdujemy się w chwili wielkiego niebezpieczeństwa, ale stajemy też przed wielkimi możliwościami, poważnymi możliwościami” – powiedział Biden, który wezwał bogate kraje, aby robiły więcej, aby pomóc biednym.
„Ci, którzy przyczynili się w najmniejszym stopniu do problemu, w tym kraje rozwijające się, najbardziej odczują wpływ zmian klimatycznych” – powiedział Biden. „Jako duże gospodarki i wielcy emitenci musimy przyspieszyć i wspierać te gospodarki”.
500 milionów dolarów zostanie dostarczonych w ciągu pięciu lat i uczyni Stany Zjednoczone jednym z największych darczyńców na rzecz Amazon Fund, programu ochrony przyrody. Pan Biden nazwał lasy „kluczem do naszej przyszłości” i powiedział: „Jeśli stracimy ten zasób naturalny, nie będziemy w stanie go łatwo odzyskać”.
Ale zobowiązanie będzie wymagało zatwierdzenia przez Kongres, ponieważ Republikanie w przeważającej mierze sprzeciwiają się międzynarodowej pomocy klimatycznej i utrudniają prezydentowi Bidenowi dotrzymanie obietnic dotyczących pomocy biednym krajom w przystosowaniu się do zmian klimatycznych.
W czwartek senator John Barrasso z R-Wyoming zauważył, że szef US Forest Service niedawno zeznał, że nie ma wystarczających funduszy na zarządzanie lasami w Ameryce.
„Dlaczego teraz wysyłają pół miliarda dolarów amerykańskich podatników do Brazylii dla ich własnego dobra?” — zapytał pan Barrasso. „Najwyższym priorytetem będzie najpierw dbanie o nasze zasoby, a jeszcze lepiej, zaoszczędzenie podatnikom bólu związanego z patrzeniem, jak prezydent Biden rozrzuca amerykańskie skarby po całym świecie w ramach swojego programu ochrony środowiska”.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva współpracuje z administracją Bidena nad wieloma kwestiami, w tym nad zmianami klimatycznymi, pomimo krytyki ze strony Luli wsparcia USA dla Ukrainy w jej wojnie z Rosją.
Brazylia utworzyła Amazon Fund w 2008 roku i sfinansowała wysiłki na rzecz ograniczenia wylesiania w największym na świecie lesie deszczowym. Norwegia, pierwszy i największy darczyńca funduszu, przekazała ponad 1,2 miliarda dolarów. Niemcy Niedawno ogłoszono 217 milionów dolarów.
Fundusz został zawieszony pod rządami skrajnie prawicowego poprzednika pana Luli, Jaira Bolsonaro, co osłabiło ochronę środowiska i spowodowało gwałtowny wzrost średniego tempa wylesiania, osiągając poziomy niewidziane od ponad dekady.
Pan Lula objął urząd w styczniu, obiecując zakończyć wylesianie w Amazonii do 2030 r. Ale jego administracja miała trudny początek. Surowe dane Zauważa, że wskaźniki wylesiania nadal rosną, ponieważ jego administracja próbuje odbudować ochronę środowiska.
Amazonia odgrywa ważną rolę w regulowaniu obiegu wody, stabilizowaniu klimatu i pochłanianiu dwutlenku węgla. Według szacunków w lesie jest uwięzionych od 150 do 200 miliardów ton węgla. Ale wraz z wycinką drzew niektóre części lasu emitują teraz więcej dwutlenku węgla, niż pochłaniają.
Zaangażowanie USA „to dużo pieniędzy”, powiedział Sole Araujo, ekspert ds. Polityki w Climate Observatory, grupie ekologicznej w Brazylii. „To znak zaufania do nowej administracji, że mogą sobie z tym poradzić i że starają się kontrolować wylesianie”.
„Naprawdę mam nadzieję, że Kongres zgodzi się na to” – powiedziała pani Araujo. „To naprawdę niezbędne dla tego, czego potrzebuje Brazylia”.
Pan Biden obiecał 11,4 miliarda dolarów rocznie na międzynarodową pomoc klimatyczną do 2024 roku, ale jak dotąd wciąż jest daleko od tego celu. W zeszłym roku Kongres zatwierdził zaledwie 1 miliard dolarów – pomimo tego, że Demokraci kontrolują Izbę Reprezentantów i Senat.
„Pracujemy tak ciężko, jak tylko możemy, aby osiągnąć ten cel i wywiązać się z obietnicy prezydenta” – powiedziała Sarah Ladislao, specjalna asystentka Bidena i starszy dyrektor ds. klimatu i energii w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu. .
Podczas gdy wiele organizacji ekologicznych chwaliło finansowanie, niektórzy twierdzili, że pan Biden poważnie podważył stanowisko USA w sprawie zmian klimatycznych swoimi ostatnimi decyzjami o zezwoleniu na ogromny projekt odwiertów naftowych na Alasce i zezwoleniu na nowy eksport skroplonego gazu ziemnego z tego stanu.
„Za zielonym ekranem obietnic klimatycznych Bidena, on nadal promuje przełomową ekspansję paliw kopalnych w każdym projekcie” – powiedział Jan Su z Centrum Różnorodności Biologicznej.
Ponieważ Republikanie kontrolują teraz Izbę Reprezentantów, a Demokraci dysponują niewielką większością w Senacie, zdobycie zgody na dodatkowe pieniądze na takie rzeczy jak fundusz Amazon będzie żmudną bitwą.
Ale przynajmniej w jednym przypadku administracja Bidena znalazła sposób na obejście republikańskiej opozycji.
W zeszłym roku Republikanie obcięli pieniądze, które administracja zobowiązała się przekazać na rzecz Zielonego Funduszu Klimatycznego, programu kierowanego przez ONZ, który ma pomóc biednym krajom przejść z paliw kopalnych na energię odnawialną i zwiększyć odporność na katastrofy klimatyczne. W czwartek administracja poinformowała, że przekaże funduszowi 1 miliard dolarów, korzystając z uznaniowych funduszy w Departamencie Stanu, według urzędnika administracji.
„Kawowy pionier. Certyfikowany miłośnik popkultury. Irytująco skromny gracz”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Uratowany Izraelczyk apeluje do Hamasu o zawarcie układu z więźniem
Amerykanka zginęła, a 5 innych osób uratowano po zatonięciu statku Wikingów u wybrzeży Norwegii