Porażka LSU z Iowa w Elite Eight będzie prawdopodobnie ostatnim meczem Hailey Van Lith z Tygrysami.
Van Lith wszedł na portal transferowy, według Wiele raportów Czwartek. 22-latek, który przez cztery lata grał w koszykówkę w college'u, ma dodatkowy rok uprawnień ze względu na pandemię Covid-19.
Po trzech latach pełnienia roli głównej bohaterki kobiecej koszykówki w Lousville, kiedy to dwukrotnie grała w pierwszym składzie All-ACC, Van Lith wszedł na portal transferowy w zeszłym sezonie poza sezonem. Zanim zdecydowała się na współpracę z Tygrysami, ówczesnymi obrońcami tytułu, rozważała Stanford i Karolinę Południową.
Van Lith to ekscytujący dodatek do potężnego składu Tygrysów, zespołu, który wydawał się stać się silniejszy, gdy w drodze transferu przejął także Anissę Morrow z DePaula. Van Lith i LSU nazwali sezon 2023–24 „ „Wycieczka bez palenia” Zostało to zgaszone, gdy gwiazda Iowa Caitlin Clark zdobyła 41 punktów przeciwko LSU, kończąc sezon w Elite Eight.
Van Lith miał za zadanie pilnować Clarka przez większą część meczu, a do tego zadania w defensywie, do którego trener LSU Kim Mulkey najwyraźniej nigdy nie dostosował się pomimo gola strażnika z Iowa.
Van Lith zaczął grać wyłącznie jako rozgrywający w LSU, gdzie notował średnio 11,6 punktu na mecz i trafiał z gry najmniej w karierze – 38%. Oznacza to spadek jej punktacji w porównaniu z jej pobytami w Louisville, gdzie notowała średnio 15,4 punktu na mecz i trafiała z 42% skutecznością z podłogi. Zdobyła co najmniej 20 punktów w 31 ze 101 meczów, w których tam rozegrała.
Po poniedziałkowej porażce Mulkey pozytywnie wypowiadała się na temat wkładu Van Lith w LSU w tym sezonie, mówiąc, że „na zawsze będzie wdzięczna Haley i jej bezinteresownej grze”.
„Mam nadzieję, że to nie jest jej ostatni mecz. Ale jeśli tak, jestem dumna, że jestem jej trenerem przez rok” – powiedziała Mulkey. „Chciała doświadczyć tego wszystkiego, co, jak sądzę, widziała z daleka na naszym turnieju w zeszłym roku . „Jakby zdecydowała się na taki krok wiary i opuściła swoją strefę komfortu w Louisville, nie wielu graczy tak robi”.
Van Lith miał czas do środy na ogłoszenie szybko zbliżającego się draftu do WNBA. Wydawało się prawdopodobne, że wpisze swoje imię i nazwisko, ponieważ w poniedziałkowy wieczór podczas rozmowy z reporterami sugerowała, że jest gotowa na występ w lidze. Dała jasno do zrozumienia, że jako profesjonalistka będą ją wiązać się z umowami o niestawienie się, łącznie z rozpoczętą w marcu współpracą z Adidasem.
„Musisz zwrócić uwagę na to, jakim typem gracza jesteś” – powiedział Van Lith po porażce z Iowa. „Są ludzie, którzy muszą czerpać korzyści z college'u, ponieważ nie są zawodowymi graczami. To ulubieńcy, którzy pozostaną w college'u. Myślę, że tak nie jest. Jestem profesjonalnym graczem”.
Kiedy liga opublikowała w czwartek listę zawodników, którzy oficjalnie zgłosili się do draftu, Nazwisko Van Litha nie pojawia się. Zdecydowała się nie dołączać do klasy, w której uczestniczyli Clark, koleżanka z drużyny Angel Reyes, Camila Cardoso z Południowej Karoliny i Cameron Brink ze Stanford.
More Stories
Patriots wybrali Jacoby’ego Brissetta na swojego początkowego rozgrywającego zamiast Drake’a Maya
Siedem wielkich transakcji, które chcielibyśmy zobaczyć przed otwarciem sezonu NFL
Zac Taylor z Bengals – Wcześnie rozmawialiśmy o sytuacji Ja’Marr Chase