Przedłużona bezpłatna agencja Blake'a Snella dobiegła końca.
Zdobywca nagrody National League Cy Young Award zgodził się w poniedziałek na dwuletni kontrakt wart 62 miliony dolarów z San Francisco Giants, na 10 dni przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego przez jego nowy zespół przeciwko swojemu byłemu zespołowi, San Diego Padres, jak źródło potwierdziło ESPN. Jeffa Passana. Umowa obejmuje rezygnację z subskrypcji po pierwszym sezonie.
Umowa Snella – podobnie jak ta z klientami Scotta Borasa, Codym Bellingerem i Mattem Chapmanem, którzy podpisali kontrakt po rozpoczęciu wiosennych treningów – zapewnia mu wyższą średnią roczną wartość przy krótszym okresie kontraktu, ale także pozwala mu na ponowne bezpłatne wejście na rynek agencję w nadziei, że w następnym okresie poza sezonem doświadczy bardziej agresywnego rynku.
Snell kończy pracowity sezon dla Giants, którzy w ciągu ostatnich siedmiu lat tylko raz dotarli do play-offów i starali się zdobyć więcej gwiazd dla zespołu prowadzonego obecnie przez trzykrotnego dyrektora generalnego Boba Melvina.
Do Giants dołączyli nowy środkowy obrońca i główny pałkarz w postaci Koreańczyka Jung-ho Lee, który w grudniu podpisał sześcioletni kontrakt o wartości 113 milionów dolarów, oraz nowego pałkarza z klasy średniej w postaci Jorge Solera, który otrzymał trzyletni kontrakt wart 42 miliony dolarów. transakcja w lutym. . Wymienili się także za byłego zdobywcę nagrody Cy Young Award Robbiego Raya, który wróci dopiero w drugiej połowie, po powrocie do zdrowia po operacji Tommy'ego Johna, i pozyskali Jordana Hicksa, który zostanie pełnoetatowym starterem.
Jednak największy ruch nastąpił późno, kiedy 1 marca podpisali kontrakt z Chapmanem na trzyletnią umowę o wartości 54 milionów dolarów, która obejmowała dwie rezygnacje, na 18 dni przed zgodą na Snella.
31-letni Snell spędził ostatnie trzy lata w Padres, a teraz wróci do dywizji, w której Los Angeles Dodgers wydali ponad 1,2 miliarda dolarów poza sezonem, a głównymi bohaterami byli Shohei Ohtani, Yoshinobu Yamamoto i Tyler Glasnow.
W piątek Snell zorganizował w swoim rodzinnym Seattle symulowany mecz składający się z czterech rund. Houston Astros, Los Angeles Angels i New York Yankees należały do drużyn najbliżej powiązanych ze Snellem, ale ostatecznie oferta Giants złożona z ograniczonych zawodników zwyciężyła.
Snell jest jednym z siedmiu miotaczy, którzy zdobyli nagrodę Cy Young Award zarówno w Lidze Amerykańskiej, jak i Lidze Narodowej, zdobywając trofeum w 2023 roku po osiągnięciu wyniku 14-9 z najlepszym w MLB okresem ERA 2,25 dla San Diego. Otrzymał 28 z 30 głosów za pierwsze miejsce.
W 2018 roku Snell otrzymał 17 z 30 głosów za pierwsze miejsce po tym, jak w 31 startach uzyskał ERA na poziomie 1,89, aby drużyna Tampa Bay Rays pokonała Justina Verlandera.
Snell od dawna znany jest z tego, że ma najpaskudniejsze umiejętności spośród wszystkich leworęcznych graczy, a także niesamowitą kombinację szybkiej piłki, która niszczy piłki. Kiedy Rays udostępnili go na wymianę po World Series 2020, San Diego skorzystało z okazji i wymieniło czterech zawodników na leworęcznego. Pozwolił na najmniejszą liczbę trafień na dziewięć rund (5,8) ze wszystkich miotaczy, którzy zakwalifikowali się do tytułu ERA w zeszłym sezonie, oddając zaledwie 115 trafień w ciągu 180 rund.
Jednak niektóre zespoły obawiały się składania za niego dużych ofert w ramach wolnej agencji ze względu na jego problemy z przywództwem w przeszłości i niekonsekwencję. Rok po zdobyciu pierwszej nagrody Cy Young Award, ERA Snella wzrosła do 4,29. W zeszłym sezonie Snell prowadził w najważniejszych ligach z 99 trafieniami.
Po raz pierwszy o porozumieniu Snella z Giants poinformował New York Post.
Buster Olney z ESPN przyczynił się do powstania tego raportu.
„Irytująco skromny pionier internetu. Miłośnik Twittera. Kujon od piwa. Badacz bekonów. Praktyk kawy”.
More Stories
Patriots wybrali Jacoby’ego Brissetta na swojego początkowego rozgrywającego zamiast Drake’a Maya
Siedem wielkich transakcji, które chcielibyśmy zobaczyć przed otwarciem sezonu NFL
Zac Taylor z Bengals – Wcześnie rozmawialiśmy o sytuacji Ja’Marr Chase