Krótko po II wojnie światowej francuski producent Solex zaczął sprzedawać hulajnogi. To nie był „typowo” wyglądający motocykl z pedałami – Rowery są produkowane przez firmę Solex Były to zasadniczo rowery z małym dwusuwowym silnikiem zamontowanym nad przednim kołem, który na jednym litrze mieszanki gazowej mógł przejechać około 100 kilometrów. Wada: hulajnogi Solex były głośne i niewygodne w prowadzeniu ze względu na rozkład masy i nigdy nie przyjęły się w Ameryce Północnej.
Sekcja, startup z siedzibą na Brooklynie w Nowym Jorku, wymyślił własną wersję Solex. Jej jedyny produkt, zwany Clip, to silnik cierny, który można przymocować do przedniego widelca dowolnego roweru, zamieniając go w rower elektryczny. Przy cenie 499 dolarów za model Commuter i 599 dolarów za Explorera jest to stosunkowo niedrogi sposób na przekształcenie dowolnego roweru w rower elektryczny za ułamek ceny nowego roweru.
Przy masie 4 kg (8,8 funta) w przypadku modelu Commuter (Explorer jest o funt cięższy) jest to zasadniczo przenośny napęd cierny. Istnieje odłączany kontroler, który można zamontować na kierownicy i samym urządzeniu. Model Explorer, który sprawdziliśmy, ma baterię o mocy 192 W, a pełne naładowanie zajmuje godzinę. Ma zasięg „do 12 mil”, co jest całkiem dokładnym stwierdzeniem opartym na naszych testach, a prędkość maksymalna wynosi 25 mil na godzinę. Model Commuter oferuje o połowę mniejszą pojemność akumulatora, czas ładowania i zasięg.
Dwanaście mil może nie wydawać się dużo, szczególnie w porównaniu z rowerami elektrycznymi, które mają zasięg większy niż 70 mil. Ale Clip nie jest przeznaczony do długich, spokojnych przejażdżek. To narzędzie dla osób chcących ożywić stare rowery, które mogą gromadzić kurz w garażu. W moim przypadku tym rowerem jest rower górski Gary Fisher Marlin z 1997 r., którym obecnie jeździ się tylko raz lub dwa razy w roku.
Wytnij klips na rowerze
Klip dotarł do pudełka z przyklejoną w środku pojedynczą kartką instrukcji i parą kodów QR. Jedna prowadzi do przewodnika po produkcie, ale druga ma zaskakującą funkcję: zaplanuj indywidualną sesję mentorską z Clipem, co jest jednocześnie niezwykłe i fajne. U mnie trwało to około 20 minut.
Teoretycznie przymocowanie obejmy do roweru jest proste i całkiem łatwe, gdy już się o tym przekonasz. Najpierw wyjmij pilota z klipsa, który mocuje się do kierownicy roweru za pomocą eleganckiego gumowego pierścienia. Następnie chwyć jedną stronę klipsa, przesuń przycisk na uchwycie i popchnij uchwyt do przodu. Następnie wyrównaj górną krawędź tak, aby znajdowała się bezpośrednio pod zaciskiem hamulca i pociągnij uchwyt zacisku w dół. Jeśli zrobisz to dobrze, usłyszysz satysfakcjonujące kliknięcie, a białe diody LED wskazujące poziom naładowania baterii na klipsie zaświecą się. Clip Wheel powinno teraz spoczywać na przednim kole roweru, więc gratulacje – masz teraz rower elektryczny.
Proces jest bardzo prosty. Naciśnij i przytrzymaj czerwony przycisk, aby włączyć silnik cierny. Naciśnij i przytrzymaj biały przycisk, aby ponownie wykonać hamowanie. Brak wyświetlaczy i aplikacji sprawia, że musimy wierzyć na słowo Clipowi, że funkcja odmładzania jest w stanie przywrócić od 12 do 18 procent zasięgu urządzenia. W praktyce pełni on funkcję hamulca niskociśnieniowego, przesyłając ładunek z powrotem do akumulatora.
Natychmiast po instalacji odkryłem, że muszę pedałować przez sekundę lub dwie, zanim naciśnięcie przycisku zostanie zarejestrowane w Clipie. Potem zadziałało jak czar. Najlepiej było umieścić pilota bliżej kierownicy i stopniowo przyzwyczaiłem się do trzymania przycisku podczas pedałowania. Nieco trudniej było pamiętać o przełączeniu przycisku regeneracji na biegu jałowym.
Dodatkowe 10 funtów sprzętu przymocowanego do przedniego koła zakłóca rozkład masy, co skutkuje jednym lub dwoma momentami „wow”, kiedy jadę z nim po raz pierwszy. Ale bardzo szybko zorientowałem się, jak sobie poradzić z rowerem i jego nowym środkiem ciężkości. Jeśli czujesz się leniwy, nie musisz w ogóle pedałować, a Clip w końcu sprawi, że będziesz poruszać się z prędkością około 30 km/h. Zacznij pedałować, a poczujesz, że klips zwiększa Twój wysiłek – chyba że droga jest mokra. Zacisk najlepiej sprawdza się na suchych drogach; Zostaw go w domu, jeśli pada deszcz.
Po dotarciu na miejsce chwyć uchwyt, pociągnij go do siebie i zdejmij obejmę z roweru. Włóż pilota z powrotem na miejsce i zabierz ze sobą klips.
Do wyboru jest wiele zestawów do konwersji rowerów elektrycznych, ale trudno mi wyobrazić sobie coś łatwiejszego w montażu i obsłudze. To właśnie sprawia, że Clip jest tak dobrym produktem – nie trzeba bawić się narzędziami, montować silników i instalować akumulatorów. Zacisk dosłownie przyczepia się do roweru i elektryzuje go. Nie używałbym go podczas wycieczki do sklepu spożywczego, ponieważ nie chcę nosić klipsa w górę i w dół między alejkami. Jednak w przypadku szybkich wycieczek lub krótkich dojazdów do pracy jest to świetny sposób na tchnięcie nowego życia w stary rower.
„Specjalista sieciowy. Odwieczny maniak zombie. Kawowy ninja. Przyjazny dla hipsterów analityk.”
More Stories
Premiera PlayStation 5 Pro planowana jest za kilka tygodni
Kuo: Aktualizacja pamięci RAM do 12 GB w przyszłym roku będzie ograniczona do iPhone’a 17 Pro Max
Firma zajmująca się sztuczną inteligencją Midjourney zapowiada produkt sprzętowy w nowej formie