31 października, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Wyniki wyborów w Indiach zadają cios politycznym i gospodarczym planom Modiego

  • Obserwatorzy twierdzą, że wynik wyborów w Indiach stanowi poważny cios polityczny dla premiera Narendry Modiego i jego partii rządzącej oraz ma poważne implikacje dla sposobu, w jaki zamierza on rządzić krajem.
  • „Jesteśmy na niezbadanym terytorium” – powiedział w środę Nilanjan Sircar, starszy pracownik Centrum Badań nad Polityką w New Delhi.
  • Doświadczony inwestor David Roche określił wynik wyborów jako ćwiczenie „karmy”, dodając, że były to wybory, które Modi przegra.

Premier Indii Narendra Modi przyciąga uwagę po przybyciu do siedziby partii Bharatiya Janata (BJP) w New Delhi w Indiach, 4 czerwca 2024 r.

Adnan Al-Obaidi | Reutera

Ujawniono, że wynik wyborów w Indiach Ogromny cios polityczny Obserwatorzy twierdzą, że decyzja ta będzie miała poważny wpływ na premiera Narendrę Modiego i jego partię rządzącą oraz będzie miała poważne implikacje dla sposobu, w jaki zamierza on rządzić krajem.

Modi nie odniósł miażdżącego zwycięstwa, które powszechnie przewidywano w sondażach przed ogłoszeniem wyników. Zamiast tego rozpocznie trzecią kadencję ze znacznie słabszym mandatem, niż początkowo oczekiwano.

Jego partia Bharatiya Janata straciła dziesiątki mandatów, zmniejszając przewidywaną liczbę mandatów do 240, co oznacza brak większości absolutnej w izbie niższej parlamentu.

Stanowi to wyraźną różnicę w porównaniu z dużymi stanami z 2014 i 2019 r., kiedy BJP zdobyła odpowiednio 282 i 303 mandaty, samodzielnie zdobywając większość.

Wykazując się odważnym frontem, Modi opisał swoje zwycięstwo wyborcze jako „pierwszy raz od 1962 r., kiedy urzędujący rząd zwyciężył po raz trzeci”. Podczas przemówienia wygłoszonego w siedzibie Bharatiya Janata Party we wtorek w New Delhi.

Dodał, że będzie to nowy „złoty rozdział” w rozwoju Indii.

Jednak wynik jest bardziej skomplikowany dla Modiego, który po raz pierwszy w swoich dziesięcioletnich rządach będzie musiał polegać na partnerach koalicyjnych – niektórzy z nich mogą nie podzielać jego programu gospodarczego lub politycznego dla kraju.

„Jesteśmy na niezbadanym terytorium” – powiedział w środę Nilanjan Sircar, starszy pracownik Centrum Badań nad Polityką w New Delhi.

„Nigdy nie widzieliśmy, żeby rząd Modiego musiał działać w koalicji. Wiemy, że partia podjęła zdecydowane działania, centralizację” – Sircar powiedział „Squawk Box Asia” CNBC.

„Czy potrafią dostosować się do potrzeb partii i lidera, gdy przewodzi się koalicji?” Dodał, że Modi prawdopodobnie będzie miał „niełatwe stosunki” ze swoimi partnerami koalicyjnymi.

Główna partia opozycyjna w Indiach, niegdyś dominujący Indyjski Kongres Narodowy, zdobyła 99 mandatów, co stanowi wyraźną różnicę w porównaniu z 52 mandatami, które zdobyła w 2019 r.

Razem ze swoimi koalicjantami – Ogólnoindyjskim Sojuszem Rozwoju Narodowego – sojusz opozycji zdobył 233 mandaty, co jest wynikiem znacznie lepszym od oczekiwań.

Doświadczony inwestor David Roche określił wynik wyborów jako ćwiczenie „karmy”, dodając, że były to wybory, które Modi przegra.

„Ma twarz we wszystkim, ale stracił ją w kluczowych stanach na północy” – powiedział „The Street” Roach, prezes i globalny strateg w Independent Strategy, „A to bardzo ważne, ponieważ to coś mówi”. jest źle.” „. Znaki Azji” w środę.

To pokazało, że przepustka Modiego do kwestionowania wyborów ze względu na hinduski nacjonalizm nie sprawdziła się w „hinduskich obszarach nacjonalistycznych” – stwierdził, dodając, że ma nadzieję, że Modi będzie teraz rządził na rzecz reform gospodarczych.

Występ BJP w Uttar Pradesh, bastionie partii rządzącej przez ostatnią dekadę, był jednym z największych szoków podczas wyborów. Partia poniosła tutaj niektóre ze swoich dużych strat, między innymi z udziałem politycznych zawodników wagi ciężkiej BJP, takich jak Smriti Irani. Utrata miejsc

Po kolejnej porażce w Ajodhji BJP wygrała BCUst to główny okręg wyborczy w Faizabadzie Zaledwie kilka miesięcy po inauguracji Modiego Nowo wybudowana świątynia Ram. Wysoce kontrowersyjną świątynię wzniesiono na miejscu meczetu zburzonego przez hinduskich ekstremistów, co zdaniem analityków miało na celu pobudzenie hinduskiej rzeszy wyborców.

Sircar stwierdził, że w poprzednich wyborach BJP zablokowała „indyjską twierdzę”.

Tym razem poniósł bardzo znaczne straty w trzech z tych stanów – Maharasztrze, Uttar Pradesh i Radżastanie – dodał analityk, zauważając, że było to głównie spowodowane ekscesami rządu Modiego.

W okresie poprzedzającym wybory „aresztowano dwóch starszych ministrów. Kilku innych przywódców opozycji politycznej stanęło przed agencjami śledczymi… W niektórych miejscach ludzie wyrażali obawy dotyczące konstytucji” – zauważył Sircar, dodając, że Rząd ma kilka „czerwonych linii”.

Krytycy zwracali uwagę, że pod silnymi rządami Modiego w Indiach zaobserwowano oznaki upadku demokracji, biorąc pod uwagę ciągłe tłumienie praw mniejszości i społeczeństwa obywatelskiego.

Przed wyborami popularność Modiego utrzymywała się pomimo problemów gospodarczych Indii, takich jak wysokie bezrobocie wśród młodych ludzi, inflacja i nierówności dochodów.

Choć Modi zachował swoją charyzmę, stracił „aurę wyborczej wszechmocy” – mówi Michael Kugelman, dyrektor Instytutu Azji Południowej w Wilson Center. Powiedział w poście na X.

„To duża część tego, co od dawna definiuje go jako lidera” – powiedział, dodając, że był to „moment pokory” zarówno dla BJP, jak i Modiego.

– powiedział lider Kongresu Rahul Gandhi, przemawiając we wtorek, podczas gdy wyniki wciąż napływały Poinformował o wyniku wyborów Było to zwycięstwo narodu indyjskiego i demokracji.

„To była walka o uratowanie konstytucji” – powiedział podczas konferencji prasowej w New Delhi, dodając, że stanowi ona dla Modiego mocny sygnał, że „ludziom nie podoba się sposób rządzenia krajem”.

Roche powiedział, że wynik wyborów to „dobra wiadomość” dla ogólnej demokracji w Indiach.

„Chcecie, żeby Indie były prawdziwą demokracją – a nie czymś, o czym marzymy na gruncie populistycznym, co ostatecznie jeszcze bardziej zaszkodzi wynikom gospodarczym”.