2 grudnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Ukraińscy urzędnicy wzywają ludność cywilną do ewakuacji miasta Pokrowsk na wschodzie w związku ze zbliżaniem się sił rosyjskich

KIJÓW, Ukraina (AP) – Władze wojskowe w mieście Pokrovsk na wschodzie Ukrainy wezwały w piątek ludność cywilną do przyspieszenia ewakuacji, ponieważ rosyjskie wojsko szybko zbliżało się do miejsca, które uważano za ofensywę lądową. Jeden z głównych celów Moskwy Przez okres miesięcy.

Siły rosyjskie „postępują w szybkim tempie. Z każdym dniem pozostaje coraz mniej czasu na zebranie rzeczy osobistych i wyjazd w bezpieczniejsze obszary” – napisali urzędnicy w Pokrowsku w poście na Telegramie.

Siły ukraińskie próbują odwrócić uwagę Militarny nacisk Kremla Daleko od linii frontu na Ukrainie ze startem Odważny wypad ponad granice Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Pokrowska i inne pobliskie miasta obwodu donieckiego „stoją w obliczu najpoważniejszych rosyjskich ataków”.

Żołnierz zwiadu powietrznego z 68. Brygady Powietrznodesantowej Ukrainy, który pomaga w obronie miasta, powiedział w piątek agencji Associated Press, że każdego dnia boryka się z tą samą śmiertelną monotonią: ze swojego stanowiska steruje dronem, aby wykryć poruszającą się rosyjską piechotę. Po przekazaniu współrzędnych następuje dźwięk strzału z moździerza. Potem coraz więcej pieszych żołnierzy pojawia się pozornie nieskończoną falą.

„Od operacji kurskiej nie zauważyłem żadnych zmian. Rosjanie stosują tę samą taktykę ataku piechoty: poruszają się i nacierają” – powiedział żołnierz, który podał jedynie swój znak wywoławczy „Gęś”, zgodnie z ukraińskimi przepisami wojskowymi .

Podkreślił, że Rosja swoimi potężnymi bombami powietrznymi niweczy wszelkie nadzieje Ukraińców na utrzymanie regionu. „Rosjanie niszczą i poruszają, niszczą i poruszają” – powiedział Goss.

Podkreśliła pilną potrzebę ewakuacji ludności cywilnej z Pokrowska Hazard wysokiego ryzyka Ukraina w dalszym ciągu osiąga swoje cele, kierując wojnę do Rosji poprzez trwającą ofensywę na Kursk, która rozpoczęła się 6 sierpnia.

Atak stanowi odważną próbę zmiany dynamiki dwuipółletniego konfliktu, ale może przynieść odwrotny skutek i pozostawić pozbawioną ludzi ukraińską obronę na linii frontu zdaną na łaskę rosyjskiej presji. Od wiosny siły Kremla nabrały dynamiki na polu bitwy i przewagi w obwodzie donieckim we wschodniej Ukrainie.

Ukraina stawia na zdolność poradzenia sobie z presją na swoje zasoby wynikającą z ataku na Kursk bez poświęcania Doniecka. Wydaje się, że Rosja wierzy, że może powstrzymać najazd bez konieczności łagodzenia ograniczeń w Doniecku.

„Obie opcje nie mogą być słuszne” – powiedział w czwartek Nigel Gould-Davies, starszy pracownik naukowy w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych. „Wynik wisi na włosku”.

Urzędnik amerykański, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do publicznego wypowiadania się w tej sprawie, powiedział, że Stany Zjednoczone nie wierzą, że Ukraina jest w stanie w dłuższej perspektywie kontrolować terytorium, które zajęła w Kursku.

Rosjanie nie rozmieścili jeszcze dużej liczby sił poza Ukrainą i w Kursku, aby spróbować odeprzeć ukraińską operację, powiedział urzędnik. Jednak amerykańscy urzędnicy uważają, że takie rozmieszczenie lub napływ sił rosyjskich z innych miejsc nieuchronnie nastąpi i prawdopodobnie będą w stanie odeprzeć siły ukraińskie, powiedział urzędnik.

Powolny marsz Rosji przez Donieck w tym roku był kosztowny pod względem żołnierzy i opancerzenia, ale jego zyski są coraz większe.

Pokrovsk, liczący przed wojną około sześćdziesięciu tysięcy mieszkańców, jest jednym z głównych bastionów obronnych Ukrainy i głównym ośrodkiem logistycznym obwodu donieckiego. Zdobycie go zagroziłoby ukraińskim zdolnościom obronnym i szlakom dostaw oraz przybliżyłoby Rosję do wyznaczonego celu, jakim jest zajęcie całego regionu donieckiego.

Władze Pokrowska spotykają się z mieszkańcami, aby przekazać im szczegóły logistyczne ewakuacji. Mieszkańcom zaoferowano schronienie na zachodniej Ukrainie, gdzie zostaną zakwaterowani w odrębnych mieszkaniach i przygotowanych dla nich domach.

„W miarę zbliżania się linii frontu do Pokrowska potrzeba przeniesienia się w bezpieczniejsze miejsce staje się coraz pilniejsza” – stwierdziła lokalna administracja.

Tymczasem szef Sztabu Generalnego Armii Ukraińskiej generał Ołeksandr Sirski powiedział w piątek, że siły ukraińskie wkroczyły na terytorium Rosji od jednego do trzech kilometrów. Na początku tygodnia twierdzono, że Ukraina kontroluje ponad 1000 kilometrów kwadratowych na terytorium Rosji, ale Moskwa zaprzecza tym twierdzeniom i nie można ich niezależnie zweryfikować.

Sersky powiedział, że Ukraina w dalszym ciągu porywa rosyjskich żołnierzy podczas najazdu w ramach „funduszu wymiany” na jeńców, którzy mają zostać wymienieni na ukraińskich jeńców wojennych, choć nie jest jasne, ilu jest wziętych do niewoli. W środę szef praw człowieka na Ukrainie Dmitrij Łobinec poinformował, że rozmawiał ze swoją rosyjską odpowiedniczką Tatianą Moskalkową na temat możliwej wymiany jeńców wojennych.

W piątek Associated Press odwiedziła areszt na Ukrainie, którego lokalizacji nie można ujawnić ze względu na ograniczenia bezpieczeństwa. Widziano dziesiątki jeńców wojennych, niektórzy szli z rękami związanymi za plecami, gdy strażnik prowadził ich korytarzem. Część z nich jadła porcje cienkiej zupy z kapustą i cebulą.

Władze placówki poinformowały, że od początku najazdu przewinęło się przez nią ponad 300 więźniów, z czego 80% to poborowi.

Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie zapewniał, że poborowi nie wezmą udziału w „specjalnej operacji wojskowej”, jak Rosja określa wojnę z Ukrainą. Ale ze względu na szybkość ukraińskiego najazdu wojna przyszła do nich.

Zełenski powiedział w czwartek, że siły ukraińskie przejęły pełną kontrolę nad miastem Sodja. Jest to największe rosyjskie miasto, które wpadło w ręce sił ukraińskich od początku ich najazdu dziesięć dni temu, a sukces ten podniósł morale Ukrainy, jednocześnie zawstydzając Kreml.

Rodzina, która uciekła z miasta Sudza, pokazała w rosyjskiej telewizji państwowej rozbite szyby w swoim samochodzie w wyniku ataku na drodze.

„Na zakręcie otworzyli ogień, były miny i objechaliśmy kopalnie” – powiedział Nikołaj Netbajew. „Potem jechaliśmy dalej i dron uderzył w nas w Bondarewce”.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w piątek, że armia odparła ukraińskie próby natarcia w obwodach Gordejewa, około 25 kilometrów (15 mil) na zachód od Sudzy i Russkoje Porecznoje, 13 kilometrów (8 mil) na północ od Sudzy.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że ​​Ukraina zniszczyła most na rzece Sim w obwodzie głuszkowskim amerykańskimi rakietami Himars, których użyto po raz pierwszy w obwodzie kurskim. Nie udało się niezależnie potwierdzić prawdziwości oświadczenia Zacharowej.

Oficjalna agencja informacyjna TASS podała, że ​​zniszczenie mostu utrudni ewakuację mieszkańców obwodu głuszkowskiego.

Organizacja Rosyjskiego Frontu Ludowego podała, że ​​dwóch jej ochotników zginęło w ukraińskim zamachu bombowym w obwodzie kurskim, gdy przeprowadzali oni misję ewakuacji ludności.

Lokalne władze podają, że w okupowanym przez Rosję Doniecku pożar zniszczył duży sklep po tym, jak został on trafiony ukraińskimi ostrzałami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ​​11 osób zostało rannych.

___

Raport przygotowany przez Huttona z Lizbony w Portugalii. Do powstania raportu przyczynili się reporterzy Associated Press Samia Kulab i Wołodymyr Yurchuk w Kijowie, Alex Babenko i Evgeniy Maloletka na Ukrainie, Jim Hintz w Tallinie w Estonii oraz Amer Madhani w Waszyngtonie.

___

Śledź relację AP z wojny na Ukrainie na https://apnews.com/hub/russia-ukraina