CNN
—
Pośrednicy w obrocie nieruchomościami w całych Stanach Zjednoczonych przygotowują się na ogromną zmianę w sposobie prowadzenia działalności. Od 17 sierpnia zaczną obowiązywać nowe zasady mające na celu zreformowanie sposobu, w jaki pośrednicy w obrocie nieruchomościami otrzymują wynagrodzenie, aby pomóc ludziom kupować i sprzedawać domy.
Zmiany są częścią ugody ogłoszonej w marcu przez potężną grupę handlową w wysokości 418 milionów dolarów Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami wyeliminowało nieformalne zasady utrzymujące tradycyjną strukturę płatności obowiązującą w branży, zgodnie z którą sprzedawcy domów byli zazwyczaj odpowiedzialni za płacenie prowizji w wysokości 5% lub 6%, zwykle dzielonej pomiędzy swojego agenta i agenta reprezentującego sprzedającego ich dom.
W ciągu kilku miesięcy od ogłoszenia ugody agenci nieruchomości w całym kraju przygotowywali się na zmiany, uczestnicząc w szkoleniach i studiując szczegóły nowych umów, które muszą podpisać z potencjalnymi nabywcami domów. Niektórzy agenci oczekują, że przepisy utorują drogę nowym modelom biznesowym i mogą skłonić wielu agentów oferujących pełen zakres usług do opuszczenia branży, inni natomiast są bardziej optymistyczni, jeśli chodzi o nadchodzące zmiany.
„To wspaniały eksperyment społeczny w szerokiej branży” – powiedział Leo Pareja, dyrektor generalny eXp Realty, jednego z największych biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w Stanach Zjednoczonych. „Przygotowuję moich klientów na to, co nazywam „bałaganowym środkiem”. I spodziewam się dużego zamieszania.”
W oświadczeniu prezes Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami, Kevin Sears, wyraził pewność, że członkowie stowarzyszenia dostosują się do zmian, które analitycy branżowi określili jako największą zmianę na amerykańskim rynku nieruchomości od stulecia.
„Te zmiany pomagają konsumentom uzyskać większą przejrzystość i wybór przy zakupie i sprzedaży domu” – powiedział Sears. W miarę zbliżania się 17 sierpnia „Jestem przekonany, że nasi członkowie będą w stanie przygotować się na tę ewolucję w naszej branży i ją zaakceptować, a także pomóc konsumentom w odnalezieniu się w nowym krajobrazie”.
W przeszłości agent sprzedającego pobierał od sprzedających domy opłatę, często wynoszącą 5% lub 6% ceny zakupu domu, która miała być podzielona z agentem kupującego. Oznacza to, że sprzedający domy mogą liczyć na duże pieniądze: sprzedawca domu o wartości miliona dolarów może zapłacić prowizję w wysokości 60 000 dolarów. Niektórzy eksperci twierdzili, że pieniądze te były wliczane do cen domów na sprzedaż, co zawyżało ceny domów na sprzedaż.
W szeregu pozwów uznano, że ta standardowa praktyka narusza przepisy antymonopolowe, chociaż Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami od dawna twierdzi, że prowizje zawsze podlegają negocjacjom.
Oprócz płatności gotówkowej Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami zgodziło się na dwie główne zmiany zasad w ramach porozumienia mającego na celu rozstrzygnięcie spraw sądowych. Obie zmiany wchodzą w życie 17 sierpnia i mają – w teorii – zlikwidować standardowy sposób płacenia prowizji.
Sędzia udzielił wstępnej zgody na ugodę Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami w kwietniu, ale ostateczna rozprawa zatwierdzająca zaplanowana jest na 26 listopada.
Pierwsza zmiana zabrania umieszczania wynagrodzeń agentów w wielu serwisach ofert, które stanowią scentralizowane bazy danych wykorzystywane przez agentów nieruchomości do udostępniania szczegółowych informacji na temat domów na sprzedaż. Jednakże szczegóły dotyczące wynagrodzenia mogą w dalszym ciągu zostać ogłoszone w innym miejscu lub przekazane osobiście lub telefonicznie.
Druga zmiana wymaga od agentów kupujących omówienia z góry wynagrodzenia. Od 17 sierpnia agenci współpracujący z potencjalnym nabywcą domu muszą teraz zawrzeć pisemną umowę kupna przed wspólnym zwiedzaniem nieruchomości. Niniejsza umowa ma na celu poinformowanie kupujących, że są odpowiedzialni za uiszczenie opłat na rzecz agentów nieruchomości, jeśli sprzedający zdecyduje się nie pokrywać kosztów.
Jednak przed zmianami agenci nieruchomości w 18 stanach mieli już obowiązek podpisywania umów agencyjnych dla nabywców. Mary Shuman, agentka nieruchomości w Minnesocie, stwierdziła, że zmiany wprowadzone przez Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami wydają jej się wykonalne.
„Zawsze staram się poczekać i zobaczyć, jak sprawy się potoczą, zanim wpadnę w panikę” – powiedział Schumann. „Zawarliśmy już tutaj umowy zakupu i teraz nie wygląda to zbytnio inaczej”.
Według niektórych szacunków, jak wynika z marcowej analizy przeprowadzonej przez TD Cowen Insights, prowizje od nieruchomości mogą spaść od 25% do 50%. Może to utorować drogę do rozkwitu firmom z branży nieruchomości, które przyjmują alternatywne modele biznesowe, takie jak pośrednictwo w cenach stałych i dyskontowych.
Shelley Coveney, dyrektor ds. strategii Ready, stwierdziła, że wierzy, że ugoda zawarta z Krajowym Stowarzyszeniem Pośredników w Obrocie Nieruchomościami przyniesie korzyści jej firmie. Ready, działająca na terenie całego kraju, to platforma umożliwiająca agentom nieruchomości składanie ofert w ofertach domów, co oznacza, że agenci mogą płacić sprzedawcom domów za możliwość ich reprezentowania, zmniejszając w ten sposób ich własne prowizje.
„Jest to część koncepcji ciągłej zmiany sposobu zarządzania nieruchomościami” – powiedział Coveney. „Ponieważ agenci kontrolują proces składania ofert, decydują, jaką zachętę pieniężną zaoferują i jaką strukturę prowizji chcą zaoferować”.
Firmy chcą wykorzystać nadchodzące zmiany także w inny sposób. Flyhomes działa jak tradycyjny pośrednik w obrocie nieruchomościami, ale na początku lata firma uruchomiła chatbota opartego na sztucznej inteligencji, którego zadaniem jest odpowiadanie na pytania, które nabywca domu tradycyjnie zadaje swojemu agentowi nieruchomości.
„Konsumenci nie zdają sobie sprawy, że to nadchodzi” – powiedział Adam Hobson, dyrektor ds. strategii w Fly Homes, o zmianach w Krajowym Stowarzyszeniu Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. „Kiedy decydują się na zakup domu i muszą podpisać umowę, mogą powiedzieć „Och, co to jest?” „Wierzymy, że to skłoni ich do szukania informacji w innych źródłach. Będziemy jednym z tych źródeł”.
Zgodnie ze starym standardem kupujący często otrzymywali bezpłatną reprezentację, ponieważ prowizje ich agentów pochodziły z kieszeni sprzedającego dom.
Kilku agentów nieruchomości, którzy rozmawiali z CNN, stwierdziło, że wierzy, że nowy zestaw zasad będzie nagradzał bardziej doświadczonych agentów nieruchomości i wykluczał młodszych, ponieważ nabywcy domów mogą obawiać się podpisania prawnie wiążącej umowy łączącej ich z mniej doświadczonym agentem nieruchomości.
Madison Mathias, pośredniczka w obrocie nieruchomościami z Chapin w Południowej Karolinie, powiedziała, że musi pracować w nadgodzinach, aby rozwiać u potencjalnych klientów z góry przyjęte wyobrażenia na temat jej wieku, i często w nocy ponownie czyta umowy, aby upewnić się, że… Szczegóły zastrzeżone.
Mathias powiedziała, że jej zdaniem niektórzy pośrednicy w obrocie nieruchomościami opuszczą branżę, ale nie sądzi, aby wiek miał tu znaczenie.
„Myślę, że więcej agentów wycofa się, ponieważ niektórzy ludzie nie lubią zmian” – powiedziała. „Jako nową agentkę kilka osób pytało o mnie, ale nigdy nie znalazłem nikogo, kto nie chciał ze mną pracować ze względu na mój staż w branży. Wszystko zależy od pewności siebie i samokształcenia”.
„Nie martwię się tym zbytnio” – dodała.
„Odkrywca. Nieprzepraszający przedsiębiorca. Fanatyk alkoholu. Certyfikowany pisarz. Wannabe tv ewangelista. Fanatyk Twittera. Student. Badacz sieci. Miłośnik podróży.”
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Giełdy Nasdaq i S&P 500 prowadzą w dół w związku z rozczarowującymi wynikami Nvidii