Ponad cztery lata po wyrzuceniu z „Saturday Night Live” z powodu rasistowskich komentarzy Shane Gillis powrócił do programu w sobotę, wzywając widzów, aby nie zastanawiali się, dlaczego został zwolniony przed pierwszym dniem pracy.
Komik był gospodarzem SNL 24 lutego po tym, jak został zwolniony z obsady w 2019 r. Gillis odniósł się do tego na początku swojego monologu, choć nie wyjaśnił widzom, że to obraźliwe komentarze rasistowskie spowodowały, że doprowadziło do obalenia.
„Większość z Was prawdopodobnie nie ma pojęcia, kim jestem” – powiedział. „Właściwie wyrzucono mnie z tego programu jakiś czas temu, ale proszę, nie szukaj tego. Jeśli nie wiesz, kim jestem, nie wpisuj tego w Google. W porządku. Nie martw się tym. ”
„Szczerze mówiąc, prawdopodobnie nie powinienem tu być” – dodał.
Gillis został zatrudniony jako członek obsady w „SNL” w 2019 roku, ale został zwolniony kilka dni później, zanim pojawił się w jednym odcinku. Spotkał się wówczas z ostrymi reakcjami w związku z klipem podcastu z 2018 roku, w którym użył antyazjatyckiego obelgi. Producent wykonawczy Lorne Michaels powiedział, że nie wiedział o klipie, kiedy zatrudniał Gillisa, i uważa, że język używany przez komika jest „obraźliwy, bolesny i nie do przyjęcia”. Gillis powiedział wówczas, że jest „komikem przesuwającym granice” i „z przyjemnością przeprosi każdego, kto poczuł się urażony czymkolwiek, co powiedziałem”.
Nowy członek obsady „SNL” Shane Gillis Przeprasza za użycie antyazjatyckich obelg w udostępnionym filmie
Dalsza część monologu Gillisa, podczas którego żartował, że „każdy mały chłopiec jest po prostu najlepszym przyjacielem gejem swojej matki” i omawiał posiadanie w rodzinie członków z zespołem Downa, zdawała się wywoływać mieszane reakcje na sali. W pewnym momencie Gillis powiedział, że studio było tak dobrze oświetlone, że „widział, że jego żarty na widowni nie podobały się wszystkim”.
„To jest najbardziej stresujące w historii” – powiedział.
„SNL” zwalnia Shane’a Gillisa Z powodu rasistowskich komentarzy cztery dni po nominacji
Gillis także wydawał się zaskoczony, że nie roześmiał się bardziej z żartu na temat swojego ojca, który był na widowni jako „trenera koszykówki dziewcząt w szkole średniej-ochotniczości”.
„Pomyślałem, że to zabawne” – powiedział Gillis. „OK. Nie sądzisz, że to zabawne przyprowadzać tu mojego tatę, żeby się z niego naśmiewał, bo jest trenerem koszykówki dziewcząt w liceum? OK. Myślałem, że był świetny, nieważne. Myślałem, że będzie tutaj wielkim hitem.”
Gillis został mianowany w 2019 r. w tym samym czasie co Bowen Yang. Pod koniec odcinka Gillis, który powiedział, że bycie tutaj „dużo dla mnie znaczy”, widziano, jak przytulał Yanga na scenie, gdy pojawiały się napisy końcowe.
„SNL” kpi ze złotych tenisówek Donalda Trumpa
Przez pozostałą część programu Gillis miał okazję pochwalić się swoimi wrażeniami na temat Donalda Trumpa w szkicu kpiącym ze złotych tenisówek byłego prezydenta sygnowanych marką Trump, które zostały niedawno zaprezentowane na konwencji w Filadelfii.
W szkicu będącym zwiastunem parodii filmu podobnego do „Like Mike” zatytułowanego „Biali ludzie potrafią Trump” Gillis zagrał mężczyznę, który po założeniu tenisówek zaczyna wyglądać i zachowywać się jak Trump.
Ale zamiast sprawić, że będzie dobry w koszykówkę, postać grana przez Gillisa wyjaśnia, że but „dał mi możliwość powiedzenia, że jestem dobry w koszykówkę, a potem powtarzania tego, aż ludzie zaczęli w to wierzyć”.
„Irytująco skromny fan sieci. Pisarz. Alkoholowy geek. Namiętny odkrywca. Rozwiązujący złe problemy. Nieuleczalny ekspert od zombie”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Festiwal Filmowy w Wenecji rozpocznie się pokazem Soku z żuka w reżyserii Jenny Ortegi
Nikki Glaser jest gospodarzem Złotych Globów 2025