CHICAGO — Meksyk i Polska we wtorek rano ogłosiły zawieszenie broni w tak zwanej „Bitwie o Archer Avenue”.
Oba kraje miały swoje drużyny piłkarskie zmierzyły się w Pucharze Świata. Mieszkańcy Chicago żartowali, że będzie to pojedynek dzielący, biorąc pod uwagę dużą populację meksykańską i polską w mieście. Wlewali się do pobliskich barów, by kibicować i dławić się piwem o 10 rano.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Grupa starych przyjaciół z Thomas Kelly High School miażdży piwa Hama i otwiera się w One City Tap, 3115 S. Przywieźli własne carnitas do podzielenia się na Archer Ave.
„Nie ma lepszego miejsca do oglądania tego meczu”, powiedział Juan Alejandro, który mieszka w Bostonie, ale przyjechał do Chicago na wakacje.
Powiedział, że Alejandre dorastał w McKinley Park w pobliżu alei Mexican i Archer. Powiedział, że jego żona jest Polką, a szwagier oglądał mecz w Muzeum Historii Polski.
Alejandro kupił swojemu synowi polską koszulkę, „ale powiedział, że kibicuje obojgu” – powiedział Alejandro.
„Ta gra reprezentuje serce i duszę miasta. Została zbudowana przez imigrantów. I jest najlepszym miastem sportowym w kraju” — powiedział Alejandro. „Myślę więc, że to naprawdę fajne widzieć, jak obie drużyny grają z dwiema dużymi grupami imigrantów wentylatory.”
Julio Barradas zamknął swój sklep obuwniczy i fryzjerski, aby obejrzeć mecz z przyjaciółmi w One City. Powiedział, że lubi patrzeć, jak społeczność latynoska spotyka się i wspiera się nawzajem wokół piłki nożnej.
„Meksykanie na całym świecie gotują się teraz. Istnieje lokalna duma, ale możemy się nią dzielić wszędzie” – powiedział Bardas. „To powiedziawszy, zdecydowanie jest dzisiaj mecz”.
Derek Chmura, polski imigrant, wyszedł po meczu z Keeper’s Pub, 6232 W. Addison St., żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Wtorkowe losowanie może zagrać na korzyść Polski i Meksyku, które mają po jednym punkcie w fazie grupowej, powiedział Chmura, ponieważ faworyt grupy Argentyna poniosła porażkę z Arabią Saudyjską.
„Nazwałbym to przyjazną grą. Całe miasto wygrywa” – powiedział Chmura. „Wszyscy jesteśmy przyjaźni, a to miasto imigrantów, więc trzymamy się razem”.
Damian Castillo z Brighton Park powiedział, że jest „ostrożnie optymistyczny” co do szans Meksyku na mistrzostwa świata, gdy polerował szynki bramkarza.
Powiedział, że granie na ogonie w meczach Bears dobrze przygotowało Castillo na poranne rozpoczęcie mistrzostw świata.
„Będę kibicował Meksykowi aż do śmierci” – powiedział Castillo. „Otrzymałem też dużo miłości od moich polskich przyjaciół”.
Posłuchaj „It’s All Good: A Black Club Chicago Podcast”:
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35