Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze się pod nominacją nowego ambasadora Polski przy NATO. Zarzucił rządowi naruszenie procedur i zagrożenie dla przygotowań Polski do zbliżającego się szczytu NATO.
W czwartek rano sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych, w której koalicja rządząca ma większość, zatwierdziła nominację Jacka Najdara na ambasadora Polski przy NATO.
Najder piastował to samo stanowisko od 2011 r. – powołany został w ramach poprzedniego rządu, na którego czele stał obecny premier Donald Tusk – do 2016 r., kiedy to został usunięty ze stanowiska przez ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Tudę. Sojusznik PiS.
Minister @wkolarski:
💬 Choroba, o bogowie. 8.30 w Sejmie zebrała się komisja spraw zacharnych. Wczoraj do Pałacu Prezydenckiego pojawiła się informacja, żezbiera się tylko po to, aby opiniować kandydatów na stojących przed sobą Polskich przy NATO. Narusseny do Fundamentalnej… pic.twitter.com/cqQMUi1UOG
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 23 maja 2024 r
W czwartek po południu Duda ogłosił, że nie podpisze ponownej nominacji Najdara na stałego przedstawiciela Polski przy NATO.
Stwierdził, że „zaskakujące” jest podjęcie decyzji o zastąpieniu obecnego ambasadora Tomasza Zadkowskiego przed lipcowym szczytem w Waszyngtonie z okazji 75. rocznicy NATO.
Prezydent zauważył, że dzieje się to pomimo braku skarg ze strony polskiego rządu i jego sojuszników na powołanego w 2019 roku Zadkowskiego.
Również sposób przeprowadzenia procesu „naruszył wszelkie obowiązujące zasady” – stwierdził Duda. „Do tej pory nominacja była składana najpierw u Prezydenta, który ją wcześniej zatwierdzał, a dopiero potem była zgłaszana. [parliamentary] Grupa. Do takich konsultacji nie doszło” – powiedział.
Prezydent @AndrzejDuda ws. Przykład przedstawionyczela Polski przy NATO: Sytuacja jest zdumiewająca. Mam szynaly, że jest to próba usuniecia naszego przedstawienia przy NATO i zastąpienie go innym osedomie, co przed dziwnym przed wydarzeniem szczytem djie… pic.twitter.com/vGFfqRF1eR
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 23 maja 2024 r
„Polskę przed NATO reprezentuje przede wszystkim prezydent i spodziewam się, że ja przedstawię polskiego ambasadora przy sojuszu” – zakończył Duda. „Mam nadzieję, że premier Tusk i jego koledzy odpowiedzą uczciwie”.
Jednak rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński zdawał się odrzucać twierdzenia Dudy.
„Wszystkie procedury zostały wykonane dawno temu [but] Prezydent nie odpowiedział” – powiedział Wroński, cytowany przez telewizję TVN. „Na bardzo długi czas, [foreign] Minister Radosław Sikorski czekał na rozwiązanie i jakąkolwiek decyzję ze strony Prezydenta. Jeżeli Prezydent nie odpowie, decyzje zostaną podjęte.
Tymczasem wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział portalowi Onet: „Są bardzo rozczarowani decyzją prezydenta. Uważam, że prezydent był na tyle dojrzały, aby wspierać rząd, a nie go blokować.
Wiceszef MSZ odpowiada PAD ws. nominacja ambasadora przy NATO
– Jesteśmy bardzo rozczarowani decyzją prezydenta. Uzwałałem, że pan prezydent dojrzał do tego, przez wśpierać rząd, a nie mu przeszkadać – mózi Andrzej Szejna z Lewicy@OnetWiadomości pic.twitter.com/d2az49kuzi
— Sebastian Białach (@sebialach) 23 maja 2024 r
PiS – obecnie główna partia opozycji – ostro skrytykował działania rządu.
„Nasz największy i najbardziej sprawdzony sojusznik, NATO, słabnie [our] stan [in] Zwolnienie przez NATO ambasadora przed szczytem i powołanie nowego jest absurdem” – stwierdziła posłanka PiS Agnieszka Wojciechowski van Heukelom, zasiadająca w Komisji Spraw Zagranicznych.
Wroński jednak odrzucił te obawy, mówiąc, że Najdar to „legenda polskiej dyplomacji”, której doświadczenie i wiedza pozwolą mu usprawnić przygotowania do szczytu.
Duda w dalszym ciągu ściera się z Tuskiem, którego koalicja zastąpił w grudniu u władzy PiS. Dołożyli jednak wszelkich starań, aby zaprezentować jednolity front w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, m.in. podczas wspólnej wizyty w Białym Domu w marcu z okazji 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO.
Jednak kilka dni po tej wizycie Duda skrytykował decyzję rządu o usunięciu i zastąpieniu ponad 50 ambasadorów powołanych przez PiS.
Polski rząd ogłosił plany zwolnienia ponad 50 ambasadorów powołanych za czasów byłej administracji PiS.
Spotkało się to z negatywną reakcją ze strony zrzeszonego w BIS prezydenta Andrzeja Dudy, który odpowiada za powoływanie i odwoływanie ambasadorów. https://t.co/7GDISqXn0H
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 14 marca 2024 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Główny autor obrazu: Marek Borawski/KPRP
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich dla różnych publikacji Polityka zagraniczna, Europa polityczna, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35