22 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Premier Słowacji twierdzi, że Ukraina nie jest suwerennym państwem – Euractiv

Premier Słowacji Robert Fico powiedział w sobotę (20 stycznia), że sąsiadująca z nim Ukraina nie jest krajem suwerennym, ale znajduje się pod całkowitą kontrolą Stanów Zjednoczonych.

Populistyczny polityk, który sprzeciwia się pomocy wojskowej dla rozdartego wojną kraju i sankcjom nałożonym na Rosję, ponownie potwierdził swój sprzeciw wobec prób wejścia Ukrainy do NATO.

„Ukraina nie jest niepodległym i suwerennym państwem” – powiedział Fico w publicznym radiu RTVS. „Ukraina jest pod całkowitym wpływem i kontrolą Stanów Zjednoczonych”.

Słowacja jest członkiem zarówno NATO, jak i Unii Europejskiej.

Fico ma spotkać się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Denisem Szmyhalem w środę w mieście Użhorod na zachodniej Ukrainie, przy granicy ze Słowacją.

Fico powiedział: „Powiem mu, że jestem przeciwny członkostwu Ukrainy w NATO i zawetuję to”.

Dodał: „To byłaby po prostu podstawa trzeciej wojny światowej i nic więcej”.

Dodał: „Potwierdzam, że nie otrzyma żadnej broni w związku z dostawami dla słowackiej armii i państwa”.

Fico oskarżył także Ukrainę o bycie „jednym z najbardziej skorumpowanych krajów na świecie” i dodał: „Tylko Bóg wie, ile pomocy wam wysyła się i gdzieś znika”.

Powiedział, że nie ma militarnego rozwiązania obecnego konfliktu, który rozpoczął się prawie dwa lata temu, kiedy Rosja najechała Syrię. Oznajmił, że Ukraina powinna oddać część swojego terytorium.

Dodał: „Musi nastąpić jakieś porozumienie, które będzie bardzo bolesne dla obu stron”. „Na co oni czekają? Że Rosjanie odejdą…? To nierealne.”

Według opublikowanego w 2023 roku raportu think tanku Globsec z Bratysławy Słowacja jest jednym z najbardziej prorosyjskich krajów w Unii Europejskiej.

Jednak pomimo krytyki Ukrainy przez Fico jedynie Węgry pod przewodnictwem Viktora Orbana sprzeciwiły się przyznaniu Kijowowi pomocy w wysokości 50 miliardów euro, za którą w grudniu ubiegłego roku głosowali inni członkowie UE.

Przeczytaj więcej z Euractiv