20 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Pożar w Nowej Zelandii: co najmniej sześciu zabitych i kilku innych zaginionych w Wellington

Pożar w Nowej Zelandii: co najmniej sześciu zabitych i kilku innych zaginionych w Wellington

  • Napisane przez Antoinette Radford i Dereka Kaye
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Rada Miasta Wellingtona

podpis pod zdjęciem,

Pożar wybuchł w poniedziałek wieczorem

Premier Nowej Zelandii powiedział lokalnym mediom, że co najmniej sześć osób zginęło, a inne wciąż są zaginione po wybuchu pożaru w motelu.

Służby ratunkowe zostały wezwane do czteropiętrowego Loafers Lodge w Wellington tuż po północy czasu lokalnego (12:30 GMT w poniedziałek).

Z budynku ewakuowano ponad 50 osób, ale policja poinformowała, że ​​11 osób pozostaje nieznanych.

Premier Chris Hepkins ostrzegł, że liczba ofiar prawdopodobnie wzrośnie.

Policja dodała, że ​​nie może podać dokładniejszej liczby ofiar śmiertelnych, dopóki nie uzyska dostępu do budynku.

Po przybyciu na miejsce strażacy zastali pożar na parterze budynku. Do godziny 04:00 wysłano co najmniej 20 wozów strażackich, aby go ugasić.

Szef straży pożarnej i pogotowia Nick Pyatt opisał pożar jako „najgorszy koszmar” Wellingtona.

Pan Pyatt powiedział również, że budynek zawiera azbest i wezwał lokalnych mieszkańców do noszenia masek na twarz i zamykania okien, aby uniknąć wdychania dymu. — poinformował New Zealand Herald.

„To tragiczne wydarzenie dla wszystkich zaangażowanych. Moje najszczersze kondolencje dla bliskich, którzy stracili życie” – powiedział.

podpis pod zdjęciem,

Zwęglony budynek w biały dzień

Lokalne media podały, że władze uratowały co najmniej pięć osób z dachu płonącego budynku, a jedna osoba została poważnie ranna po tym, jak skoczyła z trzeciego piętra budynku, aby uciec przed płomieniami.

„Dwóch moich kolegów zgłosiło się, ale nie wiem, jak wygląda sytuacja czterech innych osób, które prawdopodobnie znam” – powiedział AFP były mieszkaniec Lovers, Mark Lilly.

Został oceniony przez Ministerstwo Rozwoju Społecznego Nowej Zelandii w 2011 roku jako awaryjny dostawca zakwaterowania. Oficjalne dane pokazują, że od lutego ponad 3300 rodzin mieszka w mieszkaniach zastępczych.

Według doniesień lokalnych mediów, klientami Loafers są zarówno pracownicy zmianowi, jak pielęgniarki i personel szpitalny, jak i bezrobotni i bezdomni.

Wielu mieszkańców to osoby deportowane z Australii, z których część wciąż jest zaginiona.

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru, ale policja podobno bada, czy nie było to celowe podłożenie.

W wypowiedzi dla lokalnych mediów pan Hipkins opisał pożar jako „całkowitą tragedię” i pochwalił lokalnych strażaków, „którzy narazili się na niebezpieczeństwo w ciągu ostatnich godzin, aby wydostać ludzi z budynku i ugasić płomienie”.