19 września, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Olimpijki z Polski pokonują swoje płotki

Aleksandra „Ola” Melczak, polska żeglarka, i jej koleżanka z drużyny Sandra Jankowiak musiały pokonać burze fizyczne i psychiczne, aby wytyczyć sobie drogę do igrzysk olimpijskich.

Po serii intensywnych treningów na Morzu Śródziemnym, w Marsylii, w niedzielę para dołączy do 19 innych załóg podczas pierwszych zawodów żeglarskich Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku.

Przed igrzyskami Jankowiak powiedział: „Przeżyliśmy wiele wzlotów i upadków, ale więcej niż upadków”.

Jankowiak zerwała więzadła w kostce podczas wymagającej fizycznie jazdy na nartach. Przez ponad dwa miesiące była nieczynna.

Melsaka powiedział, że na jego stan miał wpływ tatuaż kół olimpijskich na lewym ramieniu, będący przypomnieniem jego udziału w nartach w Tokio z inną drużyną.

Powiedziała, że ​​popadła w depresję po tym, jak jej partner wrócił na łódź, jako jedną z przyczyn podając zmęczenie.

Melzacka, która mieszka w Gdańsku, mówi: „Jestem sportowcem, który przesuwa granice i pozostaje w wodzie”. Dodał, że trudności przezwyciężył dzięki pomocy rodziny, trenera i psychologa, a także planowanej emeryturze.

Melzacka to utalentowana piosenkarka, która często śpiewa na wyścigach w nadziei na sprzyjającą zmianę wiatru – mówi Jankowiak.

Jankowiak powiedział: „Skończyłem szkołę muzyczną i gram na pianinie. W przyszłości moglibyśmy być świetnym zespołem”.

Twierdzą, że jako jedna z najlżejszych grup często osiągają słabsze wyniki przy silnym wietrze.

Jankowiak żartuje: „Jeśli zapytasz załogę (z FX), myślę, że wszyscy kłamią (co do wagi)”. „Możemy jeść dużo, ale czasami jest to za dużo” – mówi.

Oboje niemal jednocześnie mówią: „Kochamy naleśniki”. (Reportaż i redakcja: Ed Osmond; Alexander Smith)