PARYŻ >> To była epicka bitwa siatkówki.
To był mecz, w którym było wszystko – soczyste serwisy, potężne uderzenia, bloki w odpowiednim czasie i wszelkiego rodzaju zmiany dynamiki, w których jedna drużyna mogła odskoczyć od drugiej z wyjątkiem trzeciego seta.
Mecz rozgrywany był w jednych z najcięższych warunków, a stawka, jaką może zaoferować ten sport – była szansa na walkę o złoty medal olimpijski.
Niestety, nie miało to żadnego znaczenia dla najlepszych siatkarzy wszechczasów Hawajów, kapitana i rozgrywającego reprezentacji narodowej Micaha Christensena oraz libero Erica Shojiego.
Kilka minut po porażce 25-23, 25-27, 14-25, 25-23, 15-13 z numerem jeden na świecie, Polską, obaj zeszli z kortu do pobliskiej strefy mieszanej, aby spotkać się z mediami. Objęli się długo, czując wzajemny ból wynikający z tak gorzkiej straty.
„Jestem załamany” – powiedział Christensen, który musi szybko połączyć się z kolegami z drużyny, gdy w piątek o 4:00 rano zmierzą się z Włochami o brązowy medal. „Myślę, że ten mecz pokazał, jak cienkie są marginesy w międzynarodowej siatkówce mężczyzn. Szczerze mówiąc, tylko kilka odbić tu i ówdzie poszło w dobrym kierunku, wiele osób mogło dzisiaj pójść w swoją stronę i jesteśmy z tego powodu załamani”. .
Walcząc z emocjami, Shoji powiedział: „To była Ameryka i Polska, więc mieliśmy epicki mecz, a jego zakończenie było naprawdę trudne”.
Był to pierwszy występ Polski w finale igrzysk olimpijskich od czasu zdobycia złota przeciwko Związkowi Radzieckiemu na Igrzyskach w Montrealu w 1976 roku. Stany Zjednoczone ostatni raz zdobyły złoto w 2008 roku, po zdobyciu tytułów w 1984 i 1988 roku.
Porażka sprawiła, że USA zagrały o brąz, podobnie jak miało to miejsce w Rio w 2016 roku.
Shoji przyznał, że gra o brąz nie była łatwa.
„To znaczy, że jest to wyczerpujące fizycznie i psychicznie” – powiedział absolwent Punahou, odnosząc się do meczu, który trwał dwie godziny i 11 minut. „Teraz musimy wrócić i zagrać za dwa dni. Chcemy powalczyć o złoto, to niedobrze. Brąz jest jednak ważny, dlatego zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby go zdobyć.
Christensen, absolwent Kamehameha, powiedział: „Z pewnością damy z siebie wszystko”.
Mika Ma, 27-letnia absolwentka Punahou z Kaneohe, jest zawodniczką olimpijską – w przeciwieństwie do Christensena i Shojiego, którzy biorą udział w swoich trzecich igrzyskach i zdobyli już brązowy medal od 2016 roku w Rio.
Oprócz dwóch serwów Ma’ obserwował mecz z ławki rezerwowych. Powiedział, że nigdy nie zapomni wysokiej jakości siatkówki, której był świadkiem.
„Nie ma wątpliwości, że to był wyjątkowy wieczór i wyjątkowy mecz. Zdecydowanie jestem wdzięczny, że tu jestem i jestem tego częścią.
Zapytany, jaka byłaby najmniejsza różnica dzieląca oba zespoły, odpowiedział: „Niektóre z nich posunęły się trochę za daleko” w kluczowym momencie meczu, gdy Polska traciła cztery (7) punkty. -3) Na początku czwartego seta, gdy USA zaczęły czuć zwycięstwo, było ono w zasięgu ręki.
Rzeczywiście, po odrobieniu deficytu do 13:13, Polska musiała ponownie odrobić straty z 20:18 i potrzebowała dwóch setów, aby w końcu przełamać przewagę i wymusić tie-breaka.
„Sprowadzili nowego rozgrywającego, zmienili trochę ofensywę, a najlepsi gracze wrócili, zbombardowali kilka piłek i wytrącili nas z formacji” – powiedział Ma’.
To zdanie powtórzył główny trener drużyny USA, John Spera.
„Muszę wrócić i przyjrzeć się temu czwartemu setowi. Kiedy drużyna przegrywa dwa sety do jednego, w tym momencie nie ma nic do stracenia, więc jest bardzo agresywna i bardzo agresywna ze swoimi serwisami, a wygrywają. Serwery takie jak oni. Kiedy to masz, zaczyna się prawdziwy sukces” – powiedziała Spera, która trenowała Ma’a na UCLA.
„To było bardzo trudne. Uważam jednak, że w piątym secie pokazaliśmy dużo opanowania, ponieważ nie mieliśmy na początku dynamiki” – powiedział, dodając, że głośna, propolska publiczność miała poczucie, że jest to mecz wyjazdowy dla nas. zespół śpiewał dalej „Polska!”, a na stadionie rozbrzmiewały rogi. „Daliśmy sobie jeszcze jedną szansę (na zwycięstwo).”
USA naprzeciwko Matta Andersona poprowadziło wszystkich graczy z 23 zabójstwami i dodało asa, aby zakończyć z 24 punktami. Według usavolleyball.org uzyskała 0,459 procent gry w boisku. Uderzający z zewnątrz Aaron Russell również osiągnął 20 punktów z 18 zabójstwami i dwoma blokami, uzyskując w meczu wynik 0,517. Anderson poprowadził zespół z 19 przyjęciami, a Russell dodał jeszcze sześć odbiorów.
Zespół USA prowadził 14-10 w piątym secie, a Anderson na linii serwisowej. Amerykanie zbliżyli się do wyniku 14-13, po czym wysoko lecący i mocno uderzający Wilfredo Leon, mierzący 6 stóp i 7 cali, uderzył podwójnym blokiem.
Shoji zanotował double-double z 13 przyjęciami przyłożenia i 10 wiodącymi w drużynie. Christensen miał 60 asyst, kierując atakiem i dodał siedem kopnięć.
Środkowy blokujący drużyny USA, Max Holt, zdobył 12 punktów przy dziewięciu zabójstwach, osiągając procent trafień wynoszący 0,750 bez błędu w 12 atakach. Zanotowała także blok, dwa przechwyty i cztery zabójstwa. Uderzający z zewnątrz Thomas Jeschke wszedł z ławki rezerwowych i zdobył 10 punktów za dziewięć zabójstw i blok. Środkowy blokujący Taylor Averill, gwiazda Uniwersytetu Hawajskiego, zakończył mecz z ośmioma punktami za pięć zabójstw w siedmiu atakach, dwóch blokach i asie.
Leon prowadził wszystkich graczy z 26 punktami za 22 zabójstwa, dwa bloki i dwa duże asy.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35