HejJedną z podstawowych strategii usług streamingowych jest trzymanie Cię przed ekranem tak długo, jak to możliwe. Po zakończeniu odcinka oglądanego programu automatycznie pojawia się następny. Ale to podejście ma swoje ograniczenia. W końcu po zakończeniu serialu Netflix spróbuje automatycznie odtworzyć inny serial, który według niego Ci się spodoba, ale wskaźnik sukcesu jest fatalny. Być może ton proponowanej oferty jest nieodpowiedni, a może jest ona po prostu zbyt uciążliwa, aby wrzucić ją w morze eksponatów, jakie niesie ze sobą nowa oferta. Może jest po prostu zbyt niepokojąca, aby ją wyciągnąć z jednego świata i wrzucić prosto do innego, bez chwili wytchnienia.
Czy wiesz, co by to naprawiło? Jeśli Netflix dał Ci możliwość automatycznego utworzenia nowego odcinka programu, który już oglądałeś. Będziesz tam na zawsze, prawda? Byłoby świetnie. Panie i panowie, będziecie zachwyceni, gdy dowiecie się, że ta niesamowita technologia już istnieje.
W tym tygodniu firma o nazwie Fable Studio ogłosiła swoją premierę oferent, pierwsza na świecie usługa przesyłania strumieniowego generowana przez sztuczną inteligencję. W zaledwie kilku słowach Showrunner obiecuje, że umożliwi widzom pisanie, głosowanie i animowanie własnych odcinków telewizyjnych.
Użytkownicy, którzy zapiszą się na listę oczekujących Showrunnera, będą mogli ostatecznie obejrzeć 10 programów animowanych. Jeden z nich, Ikiru Shino, został opisany jako anime z gatunku mrocznego horroru. Kolejny, Sim Francisco, to antologia opowiadająca o ludziach mieszkających w tytułowym mieście. Jest też Exit Valley, parodia Doliny Krzemowej w stylu South Park. Użytkownicy mogą oglądać odcinki lub tworzyć własne, wpisując podpowiedzi, które zostaną wygenerowane w sceny, które można połączyć w pełne odcinki. Możesz na przykład obejrzeć Exit Valley i napisać: „Bohaterowie jego satyry na przemysł rozrywkowy dowiadują się, że są częścią silnika treści generowanego przez sztuczną inteligencję, zaprojektowanego specjalnie w celu zniszczenia przemysłu rozrywkowego, a satyra odstrzeli im głowy”. i taki właśnie będzie następny odcinek.
Usługa nie jest całkowicie bezprecedensowa. W zeszłym roku Fable wypuściło wygenerowany przez sztuczną inteligencję odcinek South Park, który, jeśli nie przyglądałeś się uważnie, był raczej przekonujący. Oczywiście w chwili, gdy zacząłem zwracać na to uwagę, cała sprawa stała się żywym koszmarem. Żarty były kiepskie, głosy były złe i wszyscy mówili pustym głosem, który brzmiał, jakby ktoś niedawno przeszedł pranie mózgu, by zabić cię we śnie. Ale to wczesne dni. Jak widzieliśmy przy każdym kolejnym wydaniu ChatGPT, sztuczna inteligencja może udoskonalać się w zastraszającym tempie. Niedługo Fable może być w stanie wyprodukować naprawdę dobry odcinek South Park, a wtedy wszyscy będziemy mieli kłopoty.
Oczywiście może to przebiegać na dwa sposoby. Największą obawą – i tą, która w zasadzie była przyczyną wszystkich strajków w Hollywood w zeszłym roku – jest to, że nawet jeśli Showrunner nie odniesie sukcesu w mainstreamie, przemysł rozrywkowy będzie hurtowo wykorzystywał tę technologię. Na początku będzie to powolne: studio będzie mogło wykorzystać je do tworzenia fabuł filmowych, które następnie będą mogły udoskonalać dysponujący ludzkimi ekspertami. Liczba ta może jednak stopniowo spadać, dopóki przemysł rozrywkowy nie będzie składał się z trzech lub czterech dyrektorów generalnych, którzy będą pisać stwierdzenia dotyczące sztucznej inteligencji w rodzaju „dinozaur atakuje dziewczynę z dużymi cyckami” i zatrzymywać wszystkie dochody dla siebie.
Jednak w oparciu o obecne dowody jest mało prawdopodobne, aby tak się jeszcze stało. Tak jak to wygląda teraz, Showrunner ma niewątpliwie nowy klimat. Duża liczba osób początkowo użyje go do stworzenia kilku filmów o niskiej jakości, które zmienią platformę w niewytłumaczalnie mniej ludzki TikTok lub Quibi, którego nie będzie wstydem powiedzieć na głos. Moja teoria jest taka, że każdy na początku będzie tworzył własne odcinki i próbował się nimi dzielić, ale nikt inny ich nie będzie oglądał, bo ogląda odcinki, które sam stworzył, a potem wszystkim się znudzi, bo po co robić coś po prostu dla tego. się? Pasek kompilacji jest ustawiony zbyt nisko. Ludzie szybko stracą zainteresowanie.
To może być dobra rzecz. Bóg jeden wie, że przemysł filmowy potrzebuje teraz wszelkiej pomocy, jaką może uzyskać. Może Showrunner istnieje, aby przypominać, że roboty są gorsze od nas w tworzeniu rzeczy. Jeśli to nie zepchnie nas z powrotem do głównego nurtu, nic tego nie zrobi.
„Irytująco skromny fan sieci. Pisarz. Alkoholowy geek. Namiętny odkrywca. Rozwiązujący złe problemy. Nieuleczalny ekspert od zombie”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Festiwal Filmowy w Wenecji rozpocznie się pokazem Soku z żuka w reżyserii Jenny Ortegi
Nikki Glaser jest gospodarzem Złotych Globów 2025