19 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Nekrolog Freda Franzia: mózg stojący za Toe Buck Chuck umiera w wieku 79

Nekrolog Freda Franzia: mózg stojący za Toe Buck Chuck umiera w wieku 79

Znany jest z tego, że Fred Franzia często to powtarza: butelka wina nie powinna kosztować więcej niż 10 dolarów. I przez prawie dwie dekady oferował go za znacznie mniej.

Nie, nie wino podobne do wina Capri Sun, które znajduje się w plastikowej torbie w pudełku. Fred Franzia był mózgiem marki Charles Shaw – lepiej znanej jako Two Buck Chuck – która kiedyś sprzedawała się za 1,99 dolara za butelkę i szturmem zdobywała stoły obiadowe w całym kraju.

„Kto powiedział, że nasze ceny są najniższe? Jesteśmy najlepsi.” Powiedz Kronice San Francisco w 2009 roku. „Inni są, jak sądzę, przesadzeni”.

We wtorek Franzia zmarł w swoim domu w Denair w Kalifornii, pozostawiając po sobie jedną z największych operacji winiarskich w Stanach Zjednoczonych – i spuściznę pioniera jednego z wszechobecnych tanich win. Miał 79 lat, Bronco Wine Co., Ltd. napisał w reklamie Bez podania przyczyny śmierci.

Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że za winem za 2 dolary stoi mężczyzna o nazwisku Charles Shaw (teraz) w górę od 4 dolary za butelkę), które trafiły na półki Trader Joe w 2002 roku i pod pewnymi względami tak właśnie jest. Co za miłośnik francuskiego wina? Napa Winery rozpoczęła się w latach 70. Zdobywał nagrody za swój uświęcony tradycją biznes, dopóki kłopoty finansowe nie zmusiły go do sprzedaży marki i jej marki w 1995 roku, „New Yorker” donosił.

Nabywcą był pan Franzia, potomek dużej rodziny winiarskiej, który faktycznie założył Bronco Wine Co., Ltd. Z bratem i kuzynem w 1973 roku, w celu produkowania wysokiej jakości wina do sprzedaży w rozsądnych cenach. Dwa Buck Chucks pojawiły się w 2002 roku, kiedy recesja spowodowała nadwyżkę wina i pan Franzia zdecydował się pozbyć go tanio pod marką Charles Shaw, donosi New Yorker.

READ  Kontrakty terminowe na S&P 500 nieznacznie wzrosły, ponieważ inwestorzy spoglądają w przeszłość na rozczarowujące zyski z technologii, a akcje Meta flirtują

Koncepcja została rozważona „rewolucyjny”. W przeciwieństwie do tanich win dostępnych w tamtym czasie, Charles Shaw był dostarczany w szklanej butelce z korkiem i choć nie był szczególnie dobry, smakował „naprawdę wytrawny”, jak pisał wtedy Ben Gillibert z The Washington Post. To był ogromny sukces, z 2 milionami skrzynek sprzedanych w pierwszym roku i 5 milionami w następnym roku, Wspomniałem o widzu wina.

W 2009 roku, po sprzedaniu 400 milionów butelek, Franzia powiedział: „Weź to i zapłać, Nappa”, jak pisze The New Yorker.

Komentarz podsumował etos pana Franzia, który opierał się wartości kultury wina Północnej Kalifornii. Wielokrotnie podkreślał, że wino powinno być nie tylko niedrogie, ale i tanie. Zapytany, w jaki sposób Bronco mógł wytwarzać wino, które było kiedyś tańsze niż butelka wody, jego firma odpowiedziała, że zapowiedź śmiercipan Franzia odpowiedział: „Przeładują wodę – nie rozumiesz?”

Z dziesiątkami marek, Bronco Wine Co. jest obecnie trzecim co do wielkości producentem wina w Stanach Zjednoczonych, sprzedając 3,4 miliona puszek w 2021 r., według Wine Spectator.

Fred Franzia urodził się 24 maja 1943 roku, dorastał w Central Valley w Kalifornii i pracował w rodzinnej winnicy Francia Brothers. Dziennik Turlock donosił:. Gdy winnica się rozrosła, w końcu została wykupiona przez Coca-Colę, a imię Franzii jest teraz ozdobne – i jest synonimem – skrzynek taniego wina. Coca-Cola ostatecznie sprzedała markę Franzia. Wujek pana Franzia założył innego dużego producenta wina w Kalifornii: E. & J. Gallo Winery.

Magazyn donosił, że pan Franzia uczęszczał na Uniwersytet Santa Clara i ostatecznie wraz z braćmi założył Bronco. Jedną z jego strategii było kupowanie plakatów bankrutów. Pan Franzia Za pieniądze CNN w 2007 r.: „Kupujemy winnice od bankrutujących facetów ze Stanford”. (Co Studiował w Stanford.) Bronco kupowało również marki wina, które mogły być reklamowane jako produkowane w Dolinie Napa, podczas gdy było produkowane w Dolinie Centralnej – dzięki rządowej luki, która została później zmieniona ze względu na opór pana Franzia, donosi The New Yorker.

READ  Amerykańskie miasta są zdominowane przez luksusowe apartamenty pośród kryzysu mieszkaniowego

Praktyki biznesowe pana Franzia czasami dochodziły do ​​skrajności. New Yorker poinformował, że w 1994 roku został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska prezesa swojej firmy na pięć lat i zapłacenia grzywny w wysokości 500 000 dolarów po przyznaniu się do zarzutów oszustwa. Pan Franzia błędnie przedstawił jakość winogron w około milion galonach wina, z personelem posypującym liście zanfandelu na tańszych winogronach, co według New Yorkera nazwał „błogością ładunków”.

Pomimo kontrowersji wyrobił sobie reputację jako „dysydent” w przemyśle.

„Jego duch przedsiębiorczości, niestrudzone poświęcenie i zaangażowanie na rzecz rodziny i Broncos zostaną na zawsze zapamiętane” – napisała we wtorek jego firma. „Jego dziedzictwo przetrwa przez następne pokolenia”.