jeden z najbardziej fajne rzeczy W przestrzeni kosmicznej staje się to bardziej pilne i tajemnicze.
Międzynarodowy zespół kierowany przez badaczy z Uniwersytet Kalifornijski w Santa CruzInstytut Nielsa Bohra na Uniwersytecie w Kopenhadze i Uniwersytecie Stanowym w Waszyngtonie był świadkiem, jak czarna dziura pożera samotną gwiazdę, „rozrywając” ją, powodując charakterystyczną, świetlistą poświatę, UC Santa Cruz, 10 listopada. Nowe wydanie Powiedział.
Potworna uczta lub „zaburzenie pływowe” zostało uchwycone w galaktyce karłowatej oddalonej o 850 milionów lat świetlnych. Eksperyment młodej supernowej (YSE), badanie, które śledzi kosmiczne eksplozje i „astrofizyczne transjenty”: ekstremalne i niszczycielskie wydarzenia w ciemnych zakątkach kosmosu.
W komunikacie prasowym pracownicy uniwersytetu podzielili to na prostsze terminy, wyjaśniając, że „czarna dziura o średniej masie czająca się niewykryta w galaktyce karłowatej ujawniła się astronomom, gdy pochłonęła pechową zabłąkaną gwiazdę zbyt blisko”. Czarne dziury są bardzo trudne do wykrycia, a teleskopy, które wychwytują promieniowanie rentgenowskie lub światło, nie mogą ich nawet złapać. Według NASA. ale, Pierwsze zdjęcia zostały zrobione w 2019 roku Pokazuje, że wyglądają jak ciemne obiekty otoczone świecącą, gorącą materią.
„Jesteśmy w epoce kina niebieskiego” – powiedział Enrico Ramirez-Ruiz, profesor UC Santa Cruz, który bada „brutalny wszechświat” w wezwaniu do SFGATE. Chociaż YSE pomogło uchwycić setki, jeśli nie tysiące supernowych, natknięcie się na średniej wielkości czarną dziurę trawiącą gwiazdę było miłym zaskoczeniem.
„Tak naprawdę nie znaleźliśmy wielu z tych mniejszych czarnych dziur, tych nieuchwytnych czarnych dziur o masie pośredniej” – powiedział.
„To było coś, czego się nie spodziewaliśmy” – zaśmiał się Ramirez Ruiz.
Dodał, że takie „ekscytujące i niezwykłe” zakłócenia są rzadkie. Naukowcy musieliby przeskanować 100 000 galaktyk, aby zobaczyć tylko jedną galaktykę każdego roku. Mimo to odkrycie jest znaczące, ponieważ może rzucić światło na niektóre z najbardziej palących pytań astronomii – a mianowicie, w jaki sposób supermasywne czarne dziury powstają w centrach dużych galaktyk – powiedział Ramirez-Ruiz. Nawet nasza Droga Mleczna ma w swoim sercu jedną z tych gigantycznych galaktyk NASA.
Rzeczywiście, rok 2022 był sprzyjający dla czarnych dziur.
W czerwcu naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley zebrali możliwe dowody na istnienie podobnej do ducha „pływającej” czarnej dziury Dryf w kosmosie. Obiekty te, uważane za „jedno z najbardziej dziwacznych zjawisk w astrofizyce”, słusznie podbiły serca badaczy z całej Kalifornii.
Ramirez-Ruiz mówi, że YSE będzie nadal monitorować galaktyki pod kątem kolejnych wydarzeń kosmicznych.
„Odkrywca. Nieprzepraszający przedsiębiorca. Fanatyk alkoholu. Certyfikowany pisarz. Wannabe tv ewangelista. Fanatyk Twittera. Student. Badacz sieci. Miłośnik podróży.”
More Stories
Jak czarne dziury stały się tak duże i szybkie? Odpowiedź kryje się w ciemności
Według skamieniałości prehistoryczna krowa morska została zjedzona przez krokodyla i rekina
Wystrzelenie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX zostało wstrzymane ze względu na zbliżanie się dwóch głównych misji załogowych lotów kosmicznych