25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

NASA podejmie próbę wystrzelenia rakiety księżycowej po dwóch cyklonach i dwóch huraganach

NASA podejmie próbę wystrzelenia rakiety księżycowej po dwóch cyklonach i dwóch huraganach

CENTRUM KOSMICZNE KENNEDY’EGO – W zeszły czwartek nowa, gigantyczna rakieta NASA o wartości wielu miliardów dolarów stała na platformie startowej w środku Huragan Nicole.

Rakieta, znana jako Space Launch System i mająca 322 stopy wysokości z ładunkiem na szczycie, wydaje się być bardzo odporna na huragany.

„Jeśli nie zaprojektowaliśmy go tak, aby był tam w trudnych warunkach pogodowych, wybraliśmy niewłaściwe miejsce startu” – powiedział Jim Frye, zastępca administratora NASA Exploration Systems, na konferencji prasowej w piątek po przejściu burzy.

Niecały tydzień po szturmie Nicholl rakieta mogła skierować się w stronę Księżyca bardzo wcześnie w środę rano. Jeśli NASA wystartuje z Ziemi, w końcu przezwycięży szereg trudności technicznych i przerw pogodowych, które opóźniły nadejście Space Launch System, a także początek długiej podróży mającej na celu powrót astronautów na Księżyc.

Start zaplanowano na 1:04 czasu wschodniego. Dwugodzinne okno startowe, do 3:04 nad ranem, daje ci czas na rozwiązanie wszelkich problemów lub przeczekanie złej pogody. Prognozy dają 90 proc. szans na sprzyjające warunki. NASA TV rozpocznie transmisję wideo na żywo z odliczania do startu o 22:30 we wtorek, a przypomnienie o starcie można zarejestrować w swoim cyfrowym kalendarzu za pomocą Kosmos i astronomia Almanach w czasach.

Ten lot, znany jako Artemis I, nie będzie miał na pokładzie żadnych astronautów. Ma na celu przetestowanie rakiety, a także kapsuły załogi Oriona, w której będą podróżować astronauci. Po wystrzeleniu kapsuła Orion uda się na Księżyc, gdzie spędzi dwa tygodnie na orbicie księżycowej przed powrotem na Ziemię w celu lądowania na Oceanie Spokojnym w grudniu.

NASA podjęła pierwszą próbę wystrzelenia Artemis I 29 sierpnia. Ale odliczanie zostało zatrzymane po tym, jak odczyty temperatury wykazały, że jeden z czterech silników w podstawowym stopniu doładowania nie był wystarczająco chłodny. Po przestudiowaniu danych inżynierowie doszli do wniosku, że po prostu uszkodzony był czujnik, który dawał niedokładne odczyty.

Podczas drugiej próby wystrzelenia 3 września odliczanie zostało ponownie przerwane, tym razem z powodu wycieku bardzo zimnego ciekłego wodoru w zbiornikach paliwa rakiety.

NASA spędziła tygodnie na rozwiązywaniu problemu na desce rozdzielczej i ma nadzieję spróbować ponownie. Ale droga jest niepewna Huragan Ian, który spustoszył część południowo-zachodniej Florydy Pod koniec września poprowadził pocisk z powrotem do schronu Giant Vehicle Assembly Building lub VAB

Rakieta wystartowała na platformę startową 4 listopada. W tamtym czasie Nicole wciąż była nienazwanym zaburzeniem na Atlantyku, a prognostycy nie spodziewali się, że uformuje się jako burza i stanie się huraganem. Zanim to się stało, menedżerowie NASA zdali sobie sprawę, że nie mają wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie umieścić rakietę z powrotem w środku, i postanowili zostawić ją na zewnątrz.

„Myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że dla nas wszystkich jest jasne, że nie chcieliśmy tam być” – powiedział pan Frye. „Najlepszym miejscem dla samochodu w tego typu rzeczach jest VAB, a nie mogliśmy po prostu włożyć go z powrotem do VAB i być bezpiecznym”.

Podczas huraganu na platformie startowej zarejestrowano podmuch o prędkości 100 mil na godzinę – ale to było blisko szczytu jednej z wież piorunowych, wyższej niż rakieta. Pan Frey powiedział, że wiatry najbliżej ziemi nie przekraczały specyfikacji projektowych samochodu.

Inspekcje ujawniły drobne uszkodzenia, w tym uszkodzenie taśmy kapsuły załogi Oriona znajdującej się nad rakietą. Inżynierowie w poniedziałek zakończyli analizę, która wykazała, że ​​brakujące 10 stóp tamy, które zostało dodane w celu ułatwienia przepływu powietrza podczas startu, nie spowoduje problemów.

„Powiedziałbym, że czujemy się komfortowo z samolotem takim, jaki jest” – powiedział w poniedziałek wieczorem kierownik misji Artemis, Michael Sarafin.

Do czasu rozpoczęcia odliczania nie będzie wiadomo, czy agencja rozwiązała wszystkie błędy techniczne, które wstrzymały próby wystrzelenia w sierpniu i wrześniu. Inżynierowie nie byli w stanie ustalić przyczyny wycieku wodoru, który zakłócił odliczanie do 3 września. Ale starali się rozwiązać wszystkie możliwe problemy.

Menedżerowie NASA twierdzą, że nie wystartują, dopóki nie będą gotowi. Jednak jak na nowy pocisk, ten jest bardzo stary. Etapy rakiet były ułożone w szyku startowym przez ponad rok, a rakiety generalnie nie są utrzymywane w tej orientacji pionowej w nieskończoność. Paliwo w dwóch rakietowych dopalaczach na paliwo stałe podłączonych do głównego dopalacza może zacząć opadać, co może wpływać na jego spalanie.

Obecna certyfikacja bocznych wzmacniaczy, które zostały opracowane w marcu 2021 r., wygasa w przyszłym miesiącu. Nie oznacza to, że przestaną działać, ale inżynierowie będą musieli ponownie przeanalizować swoje dane. NASA już kilkakrotnie przedłużała certyfikację.

Nawet jeśli Artemida pozostała na Ziemi, mniejsza część programu Artemis dotarła na Księżyc. CAPSTONE, CubeSat 55 funtówWszedł na orbitę wokół Księżyca w niedzielę, cztery i pół miesiąca po starcie. Misją sondy jest zbadanie orbity używanej jako przyszła placówka, na której astronauci będą się zatrzymywać w drodze na powierzchnię Księżyca.

CAPSTONE miał swój udział w nieplanowanych emocjach.

Natychmiast po wystrzeleniu kontrolerzy misji stracili kontakt z CAPSTONE z powodu nieumyślnego polecenia wysłanego do statku kosmicznego, nakazującego wyłączenie radia.

„To było absolutnie przerażające” – powiedział Thomas Gardner, kierownik programu misji w Advanced Space, małej firmie z Kolorado, która zbudowała i obsługuje statek kosmiczny. „Nie byliśmy pewni, co dokładnie się stało, ale kiedy już to ustaliliśmy, bardzo łatwo było upewnić się, że to się nie powtórzy”.

W lipcu, po odpaleniu silników odrzutowych w celu ustawienia trajektorii CAPSTONE na Księżycu, kontakt ponownie został utracony. Tym razem zawór na jednym z silników odrzutowych zaciął się, powodując obrót statku kosmicznego. W ciągu następnych kilku tygodni inżynierom udało się przywrócić łączność, zdiagnozować problem i zatrzymać rotację.

Ponieważ CAPSTONE podążał powolną, oszczędną pod względem zużycia paliwa drogą na Księżyc, inżynierowie mieli mnóstwo czasu na rozwiązanie problemów, zanim statek kosmiczny przekroczy cel.

„Daje ci to czas na naprawienie problemów, jeśli je masz” – powiedział Gardner.