23 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

„Małe zespoły rynkowe zasługują na równe szanse

On gra

NOWY JORK — Kiedy Rick Carlisle został zapytany o nielegalny ekran przeciwko Mylesowi Turnerowi po porażce Pacers w pierwszym meczu z Knicks, początkowo się sprzeciwił. Nie zareagował nawet z taką siłą na piłkę kopniętą w napastnika Aarona Nesmitha, co przyznał sędzia po faulu, gdy Nesmith uderzył piłkę ręką.

„Nie chcę rozmawiać o zarządzaniu” – powiedział Carlisle w poniedziałkowy wieczór. „Nie spodziewamy się tutaj żadnych telefonów”.

Jednak w środowy wieczór, po porażce Pacers w drugim meczu z Knicks 130:121, podczas której popełnił dwa faule techniczne i został wyrzucony z boiska w ostatniej minucie meczu, pierwszą rzeczą, o której chciał porozmawiać, był sędzia i powiedział: zrobił to bez podpowiedzi. . Stwierdził, że jego zdaniem ogólne zarządzanie pierwszymi dwoma meczami pokazuje, że drużyna Pacers nie dostała sprawiedliwego wsparcia.

Wiadomości o Pacers: Trener Pacers Rick Carlisle krytykuje sędziów, którzy wyrzucili drużynę Knicks

„Zawsze rozmawiam z naszymi chłopakami, żeby nie rozmawiać o urzędnikach” – powiedział Carlisle. „Ale zasługujemy na uczciwy strzał. Brakuje stałej równowagi i to jest rozczarowujące. Należy pochwalić Nowy Jork za fizyczność, z jaką gra. Ale ich fizyczność jest nagradzana, a nasza fizyczność karana. Za każdym razem. Jestem po prostu naprawdę rozczarowany. „

Carlisle poszedł o krok dalej, wskazując, że niespójności, które dostrzega, odnoszą się do miejsca, w którym grają obie drużyny. Nowy Jork jest zdecydowanie największym rynkiem w kraju, natomiast Indianapolis znajduje się w pierwszej dziesiątce miast NBA.

„Małe zespoły rynkowe zasługują na równe szanse” – powiedział Carlisle. Zasługują na uczciwą szansę, niezależnie od tego, gdzie grają.

Carlisle rozpoczął konferencję prasową po meczu opisując proces, dzięki któremu drużyny mogą przesyłać do biura ligi nagrania rozmów telefonicznych, które ich zdaniem zostały wykonane nieprawidłowo. Powiedział, że Pacers zawsze oceniają mecze, które uważają za „przekrzywione”, ale zauważył, że podczas serii play-offów, gdy jedna drużyna wysyła mecze sekcyjne, druga może zobaczyć, co dała.

„W pierwszym meczu było 29 zagrań, które naszym zdaniem zostały rozegrane nieprawidłowo” – powiedział Carlisle. „Zdecydowałem się nie wysyłać tego, ponieważ czułem, że dziś wieczorem uzyskamy bardziej zrównoważony gwizdek. Nie miałem takiego wrażenia”.

ESPN podaje, że Pacers otrzymali 49 telefonów z drugiego meczu, oprócz 29 wezwań cytowanych przez Carlisle’a, co daje w sumie 78 wezwań, które ich zdaniem były nieprawidłowe.

Szczególnie Carlisle zakończył grę na 5:08 przed końcem trzeciej kwarty, kiedy obrońca Knicks Josh Hart zdawał się pchać w plecy obrońcę Pacers All-Star Tyrese’a Haliburtona, gdy ten biegł w fazie przejściowej. W trakcie akcji nie został odgwizdany żaden faul. Warto zauważyć, że występ Haliburtona w ostatnich trzech meczach był wymieniany jako wątpliwy z powodu skurczów dolnej części pleców.

„Cały świat wie, że Halliburton cierpi na ból pleców” – powiedział Carlisle. „Hart wszedł i popchnął go w plecy. To teraz robi furorę na Twitterze. Kilka osób mi to pokazało. (Oficjalnie) JB DeRosa patrzy prosto na niego. Widać. Ma wizję przedstawienia. On (Hart) wepchnął Ty’a w róg. Z tyłu nie było gwizdka, a było wielu innych zawodników.

Carlisle odszedł od sędziów w końcowym wyniku 1:20. Środkowy Knicks Isaiah Hartenstein został początkowo wezwany do podwójnego wślizgu na 1:19 przed końcem meczu, ale po tym, jak Hartenstein i trener Knicks Tom Thibodeau sprzeciwili się temu, sędziowie zgodzili się i unieważnili decyzję. Nie wygląda na to, aby Hartenstein wykonał podwójny kozłunek – można by postawić tezę, że mógł zostać wezwany do przeniesienia, ale nie łapał piłki rękami – ale Pacers wydają się być zagubieni, zwłaszcza po tym, jak powiedziano im po przerwie przeciwko Nesmithowi, że tej gry nie można sprawdzić ani zmienić. Urzędnicy również nie sprawdzili ponownie tego wezwania, ale nadal poprawiają wezwanie, które uznali za nieprawidłowe.

„Facet właśnie powiedział, że nie kozłuje dwa razy” – powiedział Carlisle. „Wyglądało na to, że Thibs tam poszedł i omówił to, a potem to zmienili. Tak to wyglądało. Mogę opierać się tylko na tym, co widzę, na podstawie tego, co widziałem”.

Carlisle spędził większość przerwy na żądanie po 41. sekundzie na atakowaniu sędziów, podczas gdy sędziowie liniowi próbowali go ominąć, po czym został odgwizdany za swój pierwszy faul techniczny. Jechał dalej, a na 33 sekundy przed końcem został wezwany i wyrzucony.

„Technicy, musicie stanąć w obronie swoich ludzi” – powiedział Carlisle. „Musisz bronić tego, co jest dobre, a co nie. To wszystko”.

Tym razem Carlisle powiedział, że prześle nagrania do biura ligi NBA.

„Będziemy występować dziś wieczorem” – powiedział Carlisle. „Nowy Jork może się przygotować. Oni też ich zobaczą”.