14 września, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Malajalijczycy są w czołówce w Polsce

Malajalijczycy są w czołówce w Polsce

Teraz, gdy miał już doskonały przepis, potrzebował imienia. „Jakie jest lepsze imię niż Malayalee?” Śmieje się Nallur, który dorastał w Palakkad w Kerali. Ukończył studia BCom w Government College of Arts and Science w Meanchanda, Kozhikode w 2007 roku i przeniósł się do Barcelony na dalsze studia. Nazwanie piwa malajali było szalonym pomysłem, ale spodobało się indyjskiej społeczności emigrantów. W przypadku wytwórni duet zwrócił się o pomoc do firmy projektowej z Kochi, aby dowiedzieć się, z czym kojarzą się Malajalijczycy. Jednym z nich jest Kathakali, a drugim supergwiazda Mollywood Mohanlal. 13 listopada 2022 roku wprowadzili piwo z wizerunkami Mohanlala i Kathakali na butelkach – logo przedstawia artystę Kathakali w lotnikach w turbanie i aktora z wąsami, podobnie jak postać Mohanlala z kultowego filmu Spathigam. Ale był mały problem. „Projekt sprawiał wrażenie, że jest to piwo rzemieślnicze, a nie piwo przeznaczone na rynek masowy” – deklaruje Nallur. Wiedział, że projekt musi nawiązać kontakt z kupującym, aby chwycić piwo. Dwa miesiące temu zaczęli używać malajalamskich liter „maa” (matka) jako swojego logo.

Wkrótce po Malajalijczyków ustawiały się kolejki indyjskich restauracji w Warszawie. Arun Parot, właścicielka restauracji Mr. India, mówi: „Malajski jest super lekki. Nie sprawia, że ​​czujesz się ciężki. Picie z innymi indyjskimi markami, zwłaszcza z typowym indyjskim jedzeniem, powoduje bekanie, czego Malajczycy nie mają. Moi klienci nie mogliby być szczęśliwsi.

Teraz Malayali przewyższa sprzedaż Kingfishera w Warszawie trzy do jednego, mówi Nallur. W 2023 roku od lipca do grudnia sprzedał około 36 000 butelek. Do pierwszego kwartału 2024 r. liczba ta przekroczyła 1,6 lakh. Nallur i Sukumaran nie są sami w swojej ekscytującej karierze. Miłość Kerali do trunku może być większa za granicą. W ciągu ostatnich ośmiu lat Malajalijczycy w różnych częściach świata wprowadzili na rynek nowe marki alkoholi – piwo Kaligut 1498 w Polsce, Maharani Gin w Irlandii, Mandakini Malabar Vathe w Kanadzie, piwo Komban w Anglii. Ale jak abstynent dostał się do branży winiarskiej? „To chyba los. Kiedy miałem 22 lata i mieszkałem w Barcelonie, pracowałem na pół etatu w pubie. Nie wiedziałem nic o alkoholu, a mimo to pokochałem ten biznes” – śmieje się Nallur.

Malayali to jedyne w Polsce indyjskie piwo sprzedawane poza indyjskimi restauracjami. „Jesteśmy piwem hybrydowym. Sprzedajemy także w barach meksykańskich i włoskich” – mówi Nallur. Planuje wejść na rynek zagraniczny w Wielkiej Brytanii, USA i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale zależy mu na tym, aby wyrobić sobie markę w swoim rodzinnym kraju „Szukam inwestorów z Indii. W 2025 roku chcę wejść na rynek indyjski” – mówią „Malajczycy”, którzy uśmiechają się i mówią piwo, gdziekolwiek się pojawią.