LAS VEGAS — W swoim pierwszym meczu po dwumiesięcznej nieobecności odbierający Minnesota Vikings Justin Jefferson przetrwał dwie serie, po czym opuścił niedzielny mecz przeciwko Las Vegas Raiders z powodu kontuzji klatki piersiowej.
Do kontuzji doszło na 9:54 przed końcem drugiej kwarty. Jefferson podskoczył, aby złapać wysokie podanie rozgrywającego Josha Dobbsa i został mocno uderzony przez zabezpieczającego Raiders Marcusa Eppsa po przyjęciu z 15 jardów. Jefferson chwycił się za dolną część pleców i natychmiast opuścił boisko.
Jefferson, który został zabrany do lokalnego szpitala na dalsze badania, złapał dwa podania do trzech celów na odległość 27 jardów, wykonując w sumie 13 snapów.
Wcześniej w czwartym tygodniu doznał kontuzji prawego ścięgna podkolanowego, co zmusiło go do opuszczenia siedmiu meczów. Nie wyszedł na boisko w niedzielę, ale wbiegł na boisko w drugiej akcji meczu.
Ofensywa Vikings radziła sobie bez Jeffersona, a w czwartej kwarcie bezbramkowego meczu Dobbsa zastąpił rezerwowy rozgrywający Nick Mullens.
Jefferson rozpoczął sezon w imponującym tempie, notując w ciągu pierwszych czterech tygodni średnią wiodącą w NFL 135,8 jardów na mecz. W takim tempie do 15. tygodnia pobiłby rekord Calvina Johnsona wynoszący 1964 jardy w biegu. Zamiast tego Jefferson utknął na poziomie 571 jardów od czasu kontuzji ścięgna podkolanowego i w zeszłym tygodniu powiedział, że jego nowym celem na sezon jest zakończenie sezonu z wynikiem 1000 jardów w biegu. dziedziniec.
Może to być trudne po jego niedawnej kontuzji.
„Szczerze mówiąc, trudno było dostosować te cele” – powiedział Jefferson w zeszłym tygodniu. „Opuściłem siedem meczów przez cały sezon, szczególnie ze względu na to, jak szybko jechałem przed kontuzją. Trochę trudno jest zobaczyć Tyrka. [Hill] Co tydzień szaleję, widząc różnych ludzi w całej lidze, którzy robią niesamowite rzeczy. „To było trudne, ponieważ to pierwszy sezon, w którym doznałem kontuzji, odkąd dołączyłem do ligi”.
Prawy napastnik drużyny Vikings Brian O’Neill doznał kontuzji kostki podczas niedzielnego meczu i również został uznany za wyłączony z gry.
„Irytująco skromny pionier internetu. Miłośnik Twittera. Kujon od piwa. Badacz bekonów. Praktyk kawy”.