Organizacja Współpracy Islamskiej zebrała się dzisiaj w saudyjskim mieście Dżudda na prośbę urzędników irańskich i palestyńskich.
Pełniący obowiązki ministra spraw zagranicznych Iranu Bagheri Ali Bagheri Kani powiedział członkom Zgromadzenia Ogólnego, że „oczekuje się od nich” wsparcia reakcji Iranu na zabójstwo.
Dodał: „Działania Iranu to nie tylko obrona jego suwerenności i bezpieczeństwa narodowego, ale także obrona stabilności i bezpieczeństwa całego regionu”.
W oświadczeniu wydanym później przez Organizację Współpracy Islamskiej organizacja stwierdziła, że blok uważa Izrael za „pełną odpowiedzialność” za „ohydny atak”, który określiła jako „poważne naruszenie” suwerenności Iranu.
Nie posunęło się to jednak tak daleko, aby wesprzeć jakąkolwiek irańską akcję wojskową.
W kwietniu Iran wystrzelił w kierunku Izraela ponad 300 rakiet i dronów – z których prawie wszystkie zostały zestrzelone – w odpowiedzi na atak na jego placówkę dyplomatyczną w Syrii. Wielu obawia się, że reakcja Iranu w tej sytuacji przyjmie podobną formę.
Szef Organizacji Współpracy Islamskiej Mamadou Tangara powiedział, że zabicie Haniyeh doprowadzi do „szerszego konfliktu, który może obejmować cały region”.
Dodał: „Zabijanie nie wygaśnie sprawy palestyńskiej, ale raczej ją pogłębi”.
W środę Arabia Saudyjska po raz pierwszy skomentowała zabójstwo, a wiceminister spraw zagranicznych Walid Al-Khereiji nazwał je „rażącym naruszeniem” suwerenności Iranu.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział, że Stany Zjednoczone mają nadzieję, że „wszystkie strony mające stosunki z Iranem wywrą presję na Iran, w taki sam sposób, w jaki my wywieramy presję na rząd Izraela, aby nie podejmował żadnych kroków prowadzących do eskalacji konfliktu .”
Miller powiedział, że Stany Zjednoczone skontaktowały się z niektórymi członkami Organizacji Współpracy Islamskiej i wierzy, że istnieje „szeroki konsensus”, co do tego, że „eskalacja jedynie zaostrzy problemy, przed którymi stoi region”.
Wysiłki dyplomatyczne trwają od początku tygodnia, kiedy we wtorek prezydent USA Joe Biden rozmawiał telefonicznie z przywódcami Jordanii, Kataru i Egiptu.
Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział we wtorek: „Nikt nie powinien eskalować tego konfliktu. Zaangażowaliśmy się w szeroko zakrojoną dyplomację z sojusznikami i partnerami i przekazaliśmy to przesłanie bezpośrednio Iranowi. Przekazaliśmy to przesłanie bezpośrednio Izraelowi”.
W środę podczas rozmowy telefonicznej prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział prezydentowi Iranu Masoudowi Pezeshkianowi, że eskalacja konfliktu w Iranie „trwale zaszkodzi stabilności w regionie”.
Pezishkian powiedział Macronowi, że jeśli Zachód chce zapobiec wojnie, według jego biura musi „natychmiast zaprzestać sprzedaży broni i wspierania” Izraela.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Uratowany Izraelczyk apeluje do Hamasu o zawarcie układu z więźniem
Amerykanka zginęła, a 5 innych osób uratowano po zatonięciu statku Wikingów u wybrzeży Norwegii