Przesłane przez agenta ubezpieczenia społecznego Jeffa Vukovicha
W środę Bulls nie wybrali Coopera Flagga.
Zwiększyli jednak swoją zdolność do stawiania się w takiej sytuacji. Wybierając Matasa Pozlisa z 11. wyborem w pierwszej rundzie dwudniowego draftu do NBA, zespół kontynuował potencjalną przebudowę, jaką zarząd mógł podjąć w ramach ponownego narzędzia, które rozpoczęło się w zeszłym tygodniu od wymiany Alexa Caruso na Josha Guede.
Nie popełnijcie błędu: Zach LaVine jest nie tylko dostępny do handlu, ale Bulls są otwarci na biznes. A wraz z rosnącym szumem, że DeMar DeRozan będzie gdzie indziej w przyszłym sezonie, czy to poprzez podpisanie kontraktu, handel czy po prostu nieograniczoną wolną agencję, konkurencyjność nie jest już modnym hasłem.
To Cooper.
Bulls w przyszłym sezonie muszą znaleźć się w dolnej dziesiątce, aby zachować chroniony pick w pierwszej rundzie draftu, który zawdzięczają San Antonio Spurs po przejęciu DeRozana w ramach podpisania umowy i handlu rozpoczynającego się w sierpniu 2021 r. To miesiąc, w którym Artūras Karnišovas i jego sztab przekształcił Bulls z wizją, która poprowadziła Konferencję Wschodnią do czasu, gdy lewe kolano Lonzo Balla wymagało pierwszej z wielu operacji.
Kierownictwo, po przebudowie skupionej wokół Lauri Markkanen i Wendell Carter Jr. i inni, których odziedziczyłem po ich zatrudnieniu, próbowali utrzymać konkurencyjność po jednym sezonie play-off. Zamiast tego Bulls nie zdołali wydostać się z turnieju Play In w ciągu dwóch sezonów z rzędu.
A teraz, po dodaniu dynamicznego obrońcy z przewagą w postaci Jedi, poborze 19-latka w Matasa Pozlisa i wszystkich znakach wskazujących na to, że Bulls ponownie podpiszą kontrakt z Patrickiem Williamsem w ramach ograniczonej wolnej agencji, ruch młodzieżowy może pojawić się na rynku Pełną parą.
Według źródeł Bulls polubili Rona Hollanda II, który przeniósł się do Detroit Pistons z piątym wyborem w klasyfikacji generalnej. Jednak powszechnie oczekiwano, że Buzelis odejdzie już w 11. godzinie meczu Bullsy On wybiera.
Tak naprawdę, po rozmowach na temat awansu w drafcie z Donovanem Clinganem jako potencjalnym celem lub powrotu z innym miejscowym dzieciakiem, Terrence’em Shannonem Jr., Bulls w pełni spodziewali się, że ktoś z wysokiego szczebla w ich komisji poborowej będzie dostępny pod adresem miejsce nr 11.
Tą osobą jest Buzelis, mierzący 180 cm napastnik, który urodził się i wychował w Chicago, przez rok grał w Hinsdale Central, a w zeszłym sezonie grał w drużynie G League Ignite.
W marcu Buzelis rozmawiał z NBC Sports Chicago na temat hipotetycznej gry dla Bulls.
„Czułbym się z tym dobrze” – powiedział wówczas. „Mistrz miasta rodzinnego! Fajnie byłoby grać dla Chicago. Kiedy byłem młodszy, po prostu ich oglądałem, gdy grał Derrick Rose. To byłoby przeżycie narkotykowe. … Często chodziliśmy na mecze, kiedy grali Grizzlies, ponieważ jeden z klientów mojego ojca, z którym współpracuje, gra dla Grizzlies.”
Dostępny był strażnik Providence Devin Carter, od dawna związany z Bulls. Ponieważ oczekuje się, że będzie bardziej zaangażowany niż Buzelis, jest to kolejny znak, że Bulls grają tutaj długo.
„Jestem gotowy do pracy” – Buzelis powiedział ESPN Radio.
W tym, co nagle stało się ruchem młodzieżowym, pojawią się duże możliwości, a w składzie znajdują się także Coby White, Ayo Dosunmu, Dalen Terry i Julian Phillips.
Kliknij tutaj, aby śledzić podcast Bulls Talk.
More Stories
Patriots wybrali Jacoby’ego Brissetta na swojego początkowego rozgrywającego zamiast Drake’a Maya
Siedem wielkich transakcji, które chcielibyśmy zobaczyć przed otwarciem sezonu NFL
Zac Taylor z Bengals – Wcześnie rozmawialiśmy o sytuacji Ja’Marr Chase