23 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Artykuł 23: Hongkong uchwala drugą ustawę o bezpieczeństwie narodowym, ściślej łączącą miasto z Chinami kontynentalnymi


Hongkong
CNN

Hongkong We wtorek parlament jednomyślnie przyjął nowe uprawnienia Co ostrzegali krytycy i analitycy, bardziej zbliży przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego centrum finansowego do przepisów stosowanych w Chinach kontynentalnych i pogłębi ciągłe tłumienie sprzeciwu.

długi Ustawa o bezpieczeństwie narodowym – której pierwszy projekt liczył 212 stron – na prośbę przywódcy miasta Johna Lee niezwykle szybko przeszła przez legislaturę miasta, która nie sprzeciwiła się jej sprzeciwowi, i była przedmiotem debaty w ciągu zaledwie 11 dni.

Ustawa wchodzi w życie w sobotę, wprowadzając 39 nowych wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu narodowemu, uzupełniając i tak już silne prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego, które Pekin nałożył bezpośrednio na Hongkong w 2020 r. po masowych i czasami brutalnych protestach prodemokratycznych w poprzednim roku.

Ustawa zmieniła już Hongkong, a władze uwięziły dziesiątki przeciwników politycznych, zmusiły grupy społeczeństwa obywatelskiego i jawne media do rozwiązania miasta i przekształcenia niegdyś wolnego miasta w takie, w którym priorytetem jest patriotyzm.

Nowe ustawodawstwo dotyczące bezpieczeństwa narodowego, znane lokalnie jako sekcja 23, obejmuje szeroki zakres nowych przestępstw, w tym zdradę stanu, szpiegostwo, obcą ingerencję i nielegalne korzystanie z tajemnic państwowych, przy czym najpoważniejsze przestępstwa zagrożone są karą do dożywocia.

Dyrektor naczelny Hongkongu Lee określił to jako „historyczny moment dla Hongkongu”.

Chen Yongnu/China News Service/VCG/Getty Images

Ustawodawcy biorą udział w posiedzeniu w celu uchwalenia art. 23 Ustawy Zasadniczej w Radzie Legislacyjnej 19 marca 2024 r. w Hongkongu, Chiny.

„Wypełniliśmy historyczną misję, zdobyliśmy zaufanie kraju i nie zawiedliśmy rządu centralnego” – powiedział, odnosząc się do kierownictwa Komunistycznej Partii Chin w Pekinie.

Przywódcy Chin i Hongkongu twierdzą, że nowe przepisy są potrzebne, aby „załatać luki” w ramach ich dążenia do „przywrócenia stabilności” po masowych protestach, które wybuchły w 2019 r. Twierdzą, że ich ustawodawstwo jest podobne do innych przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego na całym świecie świat.

Krytycy argumentują, że to, co Komunistyczna Partia Chin uważa za przestępstwa związane z bezpieczeństwem narodowym, jest szersze i bardziej wszechstronne, co często skutkuje krytyką polityczną, sprzeciwem, a nawet działalnością gospodarczą, której nie można karać gdzie indziej.

Nowe przepisy wprowadzono również w czasie, gdy rząd Hongkongu rozpoczyna w tym roku głośną kampanię mającą na celu ożywienie wiarygodności biznesowej miasta po tym, jak represje polityczne – w połączeniu z prawie trzema latami ścisłej kontroli nad koronawirusem – wywołały falę protestów. Migracja talentów lokalnych i globalnych.

Prawnicy i przedstawiciele biznesu powiedzieli CNN, że szerokie definicje i surowe kary zawarte w nowej ustawie prawdopodobnie jeszcze bardziej osłabią społeczeństwo obywatelskie i mogą zagrozić solidnej działalności miasta w zakresie wymiany informacji z przedsiębiorstwami, w tym z osławionym sektorem finansowym.

„Władze Hongkongu pragną zaostrzyć kontrolę informacji w mieście, co będzie naturalną konsekwencją zaostrzenia przepisów dotyczących bezpieczeństwa” – powiedział Eric Lai, pracownik naukowy w Centrum Prawa Azjatyckiego w Georgetown i ekspert ds. systemu prawnego Hongkongu.

Lai spodziewa się, że „efekt mrożący” na społeczeństwo pogłębi się.

„Społeczność biznesowa będzie szczególnie dotknięta nową «kradzieżą tajemnic państwowych» i przestępstwami «szpiegowskimi»” – dodał Lai.

Nowe ustawodawstwo zabrania „nielegalnego zdobywania”, „posiadania” i „ujawniania tajemnic państwowych”, a także przestępstwa „szpiegostwa”. W najpoważniejszych przypadkach sprawcom grozi do 20 lat więzienia.

Obserwatorzy twierdzą, że brzmienie ustawy pozwala na szeroką interpretację tego, co stanowi tajemnicę państwową.

Definicja sięga od poufnych „dotyczących budowy obronności narodowej” i „działalności dyplomatycznej lub zagranicznej” Chin po wszelkie „ważne decyzje polityczne w danej sprawie” oraz „rozwój gospodarczy lub społeczny” zarówno w Pekinie, jak i w Hongkongu.

Kiedy sprawy społeczne i gospodarcze traktuje się jako tajemnicę państwową, „oznacza to, że mogą obejmować wszystko” – powiedział Hung Ho Fung, profesor socjologii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.

Dodał: „Dzięki tym surowym i niejasno określonym przepisom nawet przedsiębiorcy niepolityczni mogą wpaść w kłopoty i narazić się na ryzyko nalotu i zatrzymania, aresztowania lub objęcia zakazem opuszczania ich biur, jak ma to miejsce w wielu przypadkach w Chinach kontynentalnych.” .

„To z pewnością zwiększy podejrzenia, niepokój i niepewność co do zagranicznych firm w Hongkongu”.

Departament Stanu USA stwierdził, że nowe prawo „może przyspieszyć zamknięcie wcześniej otwartej społeczności w Hongkongu” oraz że analizuje potencjalne ryzyko dla obywateli USA i „innych interesów USA”.

„Jesteśmy zaniepokojeni tym wtargnięciem i tym, co interpretujemy jako niejednoznaczne przepisy zawarte w art. 23 ustawodawstwa” – powiedział na konferencji prasowej zastępca rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Vedant Patel.

Patel przytoczył szereg problemów z prawem, takich jak „przyspieszona ścieżka przez niedemokratycznie wybraną legislaturę po skróconym okresie na uwagi publiczne” oraz posiadanie „źle zdefiniowanej i niezwykle niejasnej” terminologii.

UE wyraziła również zaniepokojenie wpływem przepisów na „prawa i wolności mieszkańców Hongkongu”.

„Szczególne zapisy projektu ustawy i szerokie definicje, szczególnie dotyczące zagranicznej ingerencji i tajemnic państwowych, wydają się budzić szczególne obawy” – stwierdziła w oświadczeniu. „Znacznie zaostrzone kary przewidziane w projekcie ustawy, ich eksterytorialny zasięg i – przynajmniej częściowo – możliwość stosowania z mocą wsteczną również budzą głębokie zaniepokojenie”.

Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział, że nowe prawo „przeprowadzono w pośpiechu przez proces legislacyjny” i będzie miało daleko idące konsekwencje dla praworządności, praw i wolności w Hongkongu.

W swojej wtorkowej odpowiedzi ambasada Chin w Londynie nazwała uwagi Camerona „poważnym wypaczeniem faktów” i broniła procesu legislacyjnego jako „rygorystycznego i opartego na procedurach”.

„(Ustawa) przyczyni się do stworzenia bardziej stabilnego i przejrzystego otoczenia biznesowego w Hongkongu, utrzymując długoterminową stabilność i dobrobyt w mieście” – stwierdzono w oświadczeniu.

W Chinach kontynentalnych przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego często powodują, że krajowe i zagraniczne firmy stają się niejasnymi dochodzeniami.

Chińskie władze bezpieczeństwa państwa dokonały nalotu na wiele biur międzynarodowej firmy konsultingowej Capwizja W ubiegłym roku w ramach szerzej zakrojonych ataków na branżę konsultingową Pekin zwiększa kontrolę nad tym, co uważa za wrażliwe informacje dotyczące bezpieczeństwa narodowego.

Prawo klasyfikuje także zaangażowanie „sił zewnętrznych” – termin będący synonimem obcych rządów i organizacji – jako czynnik obciążający uzasadniający surowsze wyroki.

Dyrektor Amnesty International w Chinach Sarah Brooks Ustawodawstwo głosiło „Zadano kolejny miażdżący cios prawom człowieka w mieście”.

„Władze uchwaliły to prawo w mgnieniu oka, eliminując wszelką nadzieję, że protesty społeczne spotkają się z jego najbardziej destrukcyjnymi elementami” – stwierdził Brooks w oświadczeniu. „To druzgocący moment dla mieszkańców Hongkongu”.

Johannes Haack, prezes Niemieckiej Izby Handlowej w Hongkongu, powiedział, że chociaż wiele niemieckich firm pozostaje zaangażowanych w Hongkong, chciałoby, aby Hongkong zachował swój wyjątkowy status, obejmujący swobodny przepływ kapitału i system sądów prawa zwyczajowego .

„[The law] „To trochę utrudnia wyjaśnienie niemieckim akcjonariuszom, że to jest Hongkong i różni się od Chin kontynentalnych” – powiedział.

Tego obawia się także Emily Lau, była prodemokratyczna legislatorka: to, co czyniło Hongkong wyjątkowym, szybko znika.

„Chcemy, żeby Hongkong prosperował, jesteśmy częścią Chin. Nigdy się temu nie sprzeciwiałam” – powiedziała CNN.

„Ale różnimy się od reszty Chin. Ale różnica jest coraz mniejsza, co jest bardzo smutne.”