22 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Ameryka Północna i Europa to właściwie jeden kontynent: kontrowersyjne badanie

Nowe, kontrowersyjne badanie sugeruje, że podręczniki do geografii należy napisać od nowa.

Od dzieciństwa uczono nas, że Afryka, Antarktyda, Azja, Oceania, Europa, Ameryka Północna i Ameryka Południowa tworzą siedem kontynentów, ale badanie opublikowane w czasopiśmie Badania Gondwany Twierdzi się, że w rzeczywistości istnieje tylko sześć kontynentów.

Schematyczny diagram głównych wydarzeń na Morzu Labradorskim, Zatoce Baffina i Cieśninie Davisa.

Naukowcy z Uniwersytetu w Derby badali rozpad kontynentu Europy i Ameryki Północnej na przestrzeni czasu oraz następujący po nim proces geologiczny i odkryli, że proces ten nadal trwa.

Wyjaśnił dr Jordan Fithian, główny autor badania Earth.com „Płyty tektoniczne północnoamerykańska i eurazjatycka nie oddzieliły się jeszcze fizycznie, jak tradycyjnie sądzono, że miało to miejsce 52 miliony lat temu”.

Badania skupiały się na Islandii, gdzie uważa się, że wyspa wulkaniczna powstała około 60 milionów lat temu w pasmie górskim środkowoatlantyckiego.

Powiedział, że te płyty tektoniczne „właściwie wciąż się rozszerzają i rozpadają” i nie są jeszcze oddzielnymi bytami.

W związku z tym autorzy badania twierdzą, że można postrzegać Amerykę Północną i Europę jako jeden kontynent, a nie dwa odrębne kontynenty.

Przedmiotem badań była Islandia, ponieważ uważa się, że wyspa wulkaniczna powstała około 60 milionów lat temu w pasmie górskim środkowoatlantyckiego. Gazeta zauważyła, że ​​od dawna uważa się, że to właśnie ta specyficzna granica tektoniczna – utworzona przez płyty północnoamerykańską i euroazjatycką – stworzyła wyspę wraz z pojawieniem się pióropusza gorącego płaszcza.

Model tektoniczny płyt zaproponowany w projekcie GPlates pokrywa się z istniejącymi danymi o grubości skorupy ziemskiej.

Jednak teraz badacze wysuwają hipotezę, że islandzki grzbiet Faro (GIFR) na Islandii i Grenlandii zawiera fragmenty geologiczne zarówno z europejskiej, jak i północnoamerykańskiej płyty tektonicznej, co sugeruje, że są to elementy połączone, a nie izolowane.

Aby opisać to zjawisko, naukowcy ukuli termin „rytowany płaskowyż oceaniczny” (ROMP).

Jeśli ich wyniki okażą się prawidłowe, oznaczałoby to, że płyty tektoniczne kontynentów europejskiego i północnoamerykańskiego w dalszym ciągu ulegają rozpadowi, pozostawiając na świecie sześć kontynentów zamiast siedmiu.

Mapa północno-zachodniego Atlantyku.

Fithian zdaje sobie sprawę, że badanie będzie kontrowersyjne, ale upiera się przy jego wynikach.

„Kontrowersyjne jest twierdzenie, że Wielki Basen Pacyfiku zawiera znaczną ilość skorupy kontynentalnej i że płyty tektoniczne europejska i północnoamerykańska mogły jeszcze formalnie się nie oddzielić” – przyznał.

Badania są jednak wciąż na etapie koncepcyjnym, a zespół badaczy ma nadzieję przeprowadzić dalsze badania na skałach wulkanicznych na Islandii, aby uzyskać bardziej konkretne dowody na istnienie starożytnej skorupy kontynentalnej.