Po raz czwarty w 2023 r. SpaceX wystrzelił na niską orbitę okołoziemską małą misję współdzielenia satelitów z wieloma ładunkami. Misja Transporter-9 wystartowała wraz z otwarciem 55-minutowego okna o godzinie 10:49 czasu PT (18:49 UTC) z bazy sił kosmicznych Vandenberg w Kalifornii.
SpaceX twierdzi, że start obejmował 113 ładunków, z czego 90 zostało wyniesionych bezpośrednio z rakiety Falcon 9. Pozostałe 23 satelity zostaną wystrzelone z orbitalnych pojazdów transportowych w późniejszym terminie.
Loty kosmiczne teraz to zapewnią Relacja na żywo ze startu Transportera-9 W transmisji na żywo z wyrzutni.
Wiele ładunków pochodziło od firmy zajmującej się obserwacją Ziemi Planet Labs PBC. Firma z siedzibą w San Francisco wysłała 36 dodatkowych satelitów SuperDove, co uzupełnia listę ponad 500 satelitów znajdujących się obecnie na orbicie. Wystrzeliła także satelitę demonstracyjnego technologii o nazwie Pelican-1, na którym „będzie gospodarzem nowej generacji czujników obrazujących planetę, które zostaną rozmieszczone jako część konstelacji Pelikan i Tanager”.
Misja przypada na koniec tygodnia, w którym SpaceX wystrzeliła konstelację satelitów Starlink i misję zaopatrzenia w ładunek na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Nadchodzi także dzień przed planowanym wystrzeleniem przez firmę dwóch kolejnych satelitów w imieniu luksemburskiej firmy satelitarnej SES.
Misja Transporter-9 wystartowała w czyste, błękitne niebo ze Space Launch Complex 4 East (SLC-4E). Dopalacz pierwszego stopnia, numer końcowy B1071, wrócił do Vandenberg w celu wylądowania w strefie lądowania 4 (LZ-4).
Była to dwunasta misja B1071 po przelocie Transportera-8, dwóch misjach Narodowego Biura Rozpoznania, NROL-87 i NROL-85, niemieckim satelicie radarowym SArah-1, francuskim satelicie badawczym oceanów SWOT, a także sześciu Starlink. Wyjazdy dostawcze.
Obserwacje Ziemi i pokazy technologii
Nieco ponad 54 minuty po zakończeniu misji SpaceX rozpoczęło wdrażanie ładunków w ramach wspólnych przejazdów, zaczynając od zestawu 11 ładunków dostarczonych przez niemiecką firmę Exolaunch.
Pierwszym był jeden z trzech satelitów kanadyjskiej firmy, GHGSat: GHGSat-C9 „Juba”. Został nazwany, wraz z GHGSat-C10 „Vanguard” i GHGSat-11 „Elliot” na cześć dzieci pracowników firmy i ma na celu monitorowanie emisji. Firma twierdzi, że GHGSat-10 stanie się „pierwszym na świecie komercyjnym ładunkiem monitorującym CO2”.
Na pokładzie samolotu znajdował się także Dżibuti-1A, satelita zaprojektowany do „przesyłania danych ze stacji meteorologicznej Centrum Studiów i Badań w Dżibuti (CERD) do centrum kontroli misji zlokalizowanego w Dżibuti oraz zapewniania niezbędnych narzędzi do śledzenia pogody sytuacja.” Zmiany w zasobach wodnych poprzez dostarczanie danych w czasie rzeczywistym na poziomie kraju” – twierdzi Al-Ashar Kosmos w Afryce.
Ostatnim ładunkiem rozmieszczonym po około półtorej godzinie misji był FalconSAT-X, satelita opracowany przez Akademię Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Siły Powietrzne opisują program FalconSAT jako „platformę akademicką dla szeregu eksperymentów przemysłu lotniczego i Departamentu Obrony”.
More Stories
Jak czarne dziury stały się tak duże i szybkie? Odpowiedź kryje się w ciemności
Według skamieniałości prehistoryczna krowa morska została zjedzona przez krokodyla i rekina
Wystrzelenie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX zostało wstrzymane ze względu na zbliżanie się dwóch głównych misji załogowych lotów kosmicznych