Prawicowa koalicja rządząca w Polsce stoi w obliczu ogólnoświatowego niepowodzenia po uchwaleniu dwóch kontrowersyjnych ustaw w parlamencie. Po kontrowersji wokół ustaw rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) obalił wicepremiera, tracąc większość parlamentarną.
Wicepremier Jaroslav Kovin starł się z Sojuszem Unii na rzecz Prawicy w kwestiach, w tym reform podatkowych i projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, które mogą uciszyć amerykański kanał medialny krytyczny wobec rządu. Poseł PiS 13 Accord, kierowany przez Govt.
Mimo utraty większości federacja była w stanie przeforsować ustawę medialną przez niższą izbę parlamentu (SEZM), wywołując sprzeciw wobec „wolnych mediów” w całym kraju.
Wcześniej zarówno izba niższa parlamentu, jak i izba wyższa (Senat) uchwaliły kolejną kontrowersyjną ustawę, która ma na celu zmianę zasad odzyskiwania mienia w kraju. Krytycy twierdzą, że prawo utrudni Żydom odzyskanie mienia przejętego przez polskich okupantów nazistowskich podczas II wojny światowej.
Spójrz na każdy z rachunków i dlaczego się sprzeciwiają.
„Atak na wolność mediów”
W środę Sejm przyjął projekt ustawy zakazującej pozaeuropejskiego posiadania akcji polskich mediów. W rzeczywistości ruch ten zmusi firmę Discovery Inc. z siedzibą w USA do sprzedaży swoich udziałów w największej prywatnej sieci telewizyjnej w kraju. telewizja.
Sprzeciw wobec projektu widzi w nowelizacji sposób na uciszenie ugrupowania na kanale informacyjnym TVN24, który często krytykował prawicowy rząd. Po uchwaleniu ustawy przez Sejm TVN24 wydał oświadczenie, w którym nazwał go „bezprecedensowym atakiem na wolność słowa i wolność mediów”.
Kanał informacyjny wezwał Senat i prezydenta Andrzeja Dudę do odrzucenia ustawy, mówiąc, że ustawa podważa prawa własności kraju, „budząc niepokój inwestorów zagranicznych w Polsce”. „To niewątpliwie podważa fundamenty sojuszu polsko-amerykańskiego budowanego przez ostatnie 30 lat” – czytamy w oświadczeniu.
Projekt ustawy musi zostać zatwierdzony przez Senat, w którym opozycja ma niewielką większość przed powrotem do izby wyższej, aby zaakceptować zmiany. Aby stać się prawem, musi zostać podpisany przez prezydenta.
Według agencji informacyjnej ustawa została uchwalona niewielką większością 228 osób na 216 AP.
Od czasu wprowadzenia ustawy ludzie w całej Polsce domagają się odrzucenia projektu przez ustawodawcę. 10 sierpnia, dzień przed głosowaniem parlamentu nad ustawą, tysiące ludzi w około 80 miastach skandowały hasła „Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska”.
Biuletyn | Kliknij, aby uzyskać najlepsze opisy dnia w swojej skrzynce odbiorczej
„Szkoda pamięci o Holokauście”
W środę parlament uchwalił kolejną ustawę, która miała zmienić prawo dotyczące odzyskiwania mienia w kraju, co miałoby bezpośredni wpływ na odzyskiwanie mienia zagrabionego pod rządami komunistów podczas II wojny światowej dla ocalałych z Holokaustu.
Nowelizacja wprowadza Trybunał Konstytucyjny z 2015 r., co uniemożliwia zaskarżanie mienia i innych decyzji administracyjnych po upływie 30 lat. To orzeczenie ma konsekwencje dla żydowskich i nieżydowskich właścicieli nieruchomości.
Ustawa jest uchwalana zarówno przez Mędrca, jak i Senat i zabiega o akceptację Prezydenta.
Oto wyjaśnienie, w jaki sposób prawo wpłynie na żydowskie rodziny, które od dziesięcioleci prowadzą kampanię o odszkodowanie i zwrot mienia skradzionego przez powojenny rząd komunistyczny.
Izrael potępił ten ruch. Minister spraw zagranicznych Yair Labid napisał w środę na Twitterze, że ustawa „szkodzi pamięci Holokaustu i prawom ofiar”.
„Będę nadal sprzeciwiał się odwróceniu historii i promowaniu kompromisów i ustępstw kosztem narodu żydowskiego oraz praw ofiar masakry. Polska wie, co należy zrobić, uchylić prawo” – powiedział w serii tweetów.
Przewodniczący Knesetu Mickey Levy również napisał na Twitterze, że „postanowił nie tworzyć przyjaznej parlamentowi komisji między Polską a Izraelem” i wezwał polskiego prezydenta do zawetowania.
Po zatwierdzeniu przez Polskę ustawy o przeciwdziałaniu prawom ofiar Holokaustu nie powołam ponownie Komisji Przyjaźni Parlamentarnej. To prawo psuje Holokaust i szkodliwą pamięć. Namawiam Prezydenta @AndrzejDuda Zrób to weto!
– Ricky Mickley (@MKMickeyLevy) 11 sierpnia 2021
Co mówią Stany Zjednoczone i Unia Europejska?
Stany Zjednoczone i Unia Europejska skrytykowały ustawy uchwalone przez polski parlament.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli wyraził zaniepokojenie ustawą medialną na Twitterze. Bardzo niepokojące jest wczorajsze głosowanie nad ustawą medialną w Polsce. Jeśli ustawa wejdzie w życie, poważnie zagrozi niezależnej telewizji tego kraju. Nie ma wolności bez wolnych mediów – powiedział.
Stany Zjednoczone wezwały też prezydenta do zawetowania ustawy o odzyskaniu mienia lub uchylenia trybunału konstytucyjnego w Polsce. Potępił ustawę medialną, mówiąc, że „zagraża wolności mediów i podważa silny klimat inwestycyjny w Polsce”.
W środowym oświadczeniu sekretarz stanu USA Anthony J. Blingen powiedział: „Stany Zjednoczone są również bardzo zaniepokojone projektem ustawy uchwalonym dzisiaj przez izbę niższą polskiego parlamentu, która jest wymierzona w często oglądaną niezależną stację informacyjną. To jedna z największych inwestycji amerykańskich w kraju”.
Polska jest ważnym sojusznikiem NATO, który rozumie Sojusz Atlantycki, który opiera się na wspólnych wartościach demokratycznych i wzajemnym zaangażowaniu na rzecz dobrobytu. Te akty prawne są sprzeczne z polityką i wartościami współczesnych demokracji ”- czytamy w oświadczeniu.
W rzeczywistości „Guardian” zacytował odsuniętego wicepremiera, który powiedział, że ustawa „pchnie nas do konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi, które są naszym najważniejszym sojusznikiem pod względem bezpieczeństwa”.
Polska zajmuje obecnie 64. miejsce w Światowym Indeksie Wolności Prasy, w porównaniu z 18. w 2015 r., kiedy PiS doszedł do władzy.
Czym jest bezpieczeństwo państwa?
Rząd broni obu praw.
Koalicja rządząca zaprzeczyła, jakoby projekt ustawy medialnej był skierowany do osobnego kanału medialnego i zapowiedziała, że wprowadzi zasady podobne do tych w innych krajach UE, takich jak Francja i Grecja. „Mamy prawo kontrolować kwestie dotyczące kapitału, tak jak polski parlament uzna to za stosowne” – powiedział rzecznik polskiego rządu Piotr Mller.
Na wtorkowej konferencji prasowej premier Matos Morawicki zaznaczył, że ustawa ma na celu ochronę interesów bezpieczeństwa narodowego Polski, ponieważ „inne kraje wpływają na nasze życie społeczne poprzez media”. Według AP zarzucał zagranicznym firmom próby wpływania na polską debatę Govit-19 Wskazał również na zagrożenia stwarzane przez szczepionki i media w Rosji i Chinach.
Polska wezwała również do zmian w procesie windykacji, aby zapobiec „oszustwom i nadużyciom”, które doprowadziły do eksmisji i „dzikiej reprywatyzacji”.
Moraviki w czwartek odrzucił obawy USA związane z tymi dwoma ustawami, powołując się na poprawkę do ustawy o radiofonii i telewizji jako „zaostrzenie przepisów”. „To nie ma nic wspólnego z obawami, jakie wyrażali wobec nas nasi amerykańscy przyjaciele” – powiedział w amerykańskim przeglądzie ustawy o odzyskiwaniu nieruchomości.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35